Po bardzo dobrej pierwszej kwarcie, w kolejnych było coraz gorzej. Ostatecznie biało-czerwone koszykarki przegrywają na wyjeździe z Turcją 53:73. W niedzielę wracamy do emocji ligowych. Czy zobaczymy AZS AJP Gorzów odmieniony, z większą jakością, podbudowany kadrowymi występami? Test będzie z najwyższej półki, bo przyjeżdża do nas niepokonana w siedmiu kolejnych meczach Wisła Kraków.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Ta kobieca kadra ma pomysł, ciągle młoda, ale wsparta kilkoma bardziej doświadczonymi zawodniczkami, prezentuje się o niebo lepiej niż poprzedni projekt trenera Teodora Mołłowa. Zespół prowadzony przez Arkadiusza Rusina nie ma jednak szczęścia, bo trafił na początku wspólnej pracy do trudnej grupy. Dziś zobaczyliśmy jak ważne byłoby zwycięstwo na początek eliminacji z Białorusią. Parę dni temu w Wałbrzychu wszystko zaprzepaściliśmy w trzeciej kwarcie.

W Ankarze Polki miały świetny początek. Z ryzykownej, bardzo ruchliwej obrony, przy skutecznym podwajaniu graczy obwodowych (rywalki szybko miały na koncie aż 8 strat!), łapaliśmy łatwiejsze punkty w ataku. Najczęstszym obrazkiem była mocno zdziwiona mina szkoleniowca Turczynek, który chyba nie mógł uwierzyć, że duża przewaga wzrostu i fizyczności jego drużyny w tym fragmencie spotkania nie miała wielkiego znaczenia.

Jeszcze na początku drugiej kwarty biało-czerwone miały bezpieczną przewagę. Po trójce kapitan AZS AJP Pauliny Misiek prowadziliśmy 19:11. To był rzut szczęśliwy, przez ręce rywalki, w ostatniej sekundzie akcji. Minęła chwila i mamy powtórkę, znów Misiek! Nieee, jednak sędziowie uznają, że to trafienie było już po upłynięciu 24 sekund. Nie ma 22:13 dla Polski, na naszym koncie dalej widzimy 19 pkt po naszej stronie. Kolejny fragment Turcja wygrywa aż 13:0 i już w tym meczu nie oddaje prowadzenia, po naszej stronie brakuje środkowej z prawdziwego zdarzenia. W drugiej połowie przewaga gospodyń staje się wyraźna. Za duża, aby dziś wieczorem wciąż mówić, że nasze koszykarki mają szansę pojechać na Eurobasket 2019. Dalej – w lutym i listopadzie przyszłego roku – polska kadra już nie będzie mogła się pomylić. Tylko wtedy przebijemy się na jedno z dwóch czołowych miejsc w grupie B.

Paulina Misiek ostatecznie w niecałe 24 minut trafiła trzy razy za 3 pkt, zdobyła 11 pkt (4/12 z gry), miała 5 zbiórek, przy tak wysokich rywalkach aż 3 w ataku, 3 przechwyty. Nasza aktualna pani kapitan poszła w tym meczu na całość, popełniała również błędy, ale strasznie walczyła, zresztą jak cały polski zespół. Widać, że w nieco drugoplanowej roli, przy liderkach, czuje się bardziej swobodnie. Tak jak poprzednim sezonie w klubowej drużynie np. przy Stephanie Talbot.

33-letnia Aleksandra Pawlak, najbardziej doświadczona w polskiej ekipie, całe spotkanie z Białorusią przesiedziała na ławce rezerwowych. Dziś w Turcji pojawiła się na boisku pod koniec drugiej kwarty, gdy trener Rusin szukał atutów w ataku. Koszykarka AZS AJP dała to, co potrafi najlepiej – trzy trójki trafione z jak zwykle dużej odległości od kosza. Magdalena Szajtauer tym razem skończyła z jednym koszem z półdystansu i jedną zbiórką. Przy rywalkach w 18 minut strasznie się jednak naszarpała, jak umie pomagała w obronie.

W drugim dzisiejszym meczu grupy B Białoruś łatwo pokonała Estonię 80:63. Julia Rytsikawa w 14 minut zdobyła 5 pkt (2/5), miała też 4 zbiórki.

Dzięki grze na ostatnim Eurobaskecie łatwiejszą drogę na następne mistrzostwa Europy mają też Słowenki, które w swojej grupie walczą z mocną Francją, ale i ze znacznie słabszymi ekipami Finlandii i Rumunii. Dziś Słowenia rozbiła Finlandię aż 97:57. Annamaria Prezelj w niespełna 21 minut zdobyła 18 pkt (6/12).

TURCJA – POLSKA 73:53

KWARTY: 9:16, 26:14, 21:12, 17:11.

TURCJA: Hollingsworth 14, Cakir Turgut 11 (1x3), Canitez 10 (1), Cora 7, Caglar 5 oraz Koksal 14 (2), Senyurek 5 (1), Aydin 4, Bilgic 3 (1), Emirtekin.

POLSKA: Misiek 11 (3x3), Gajda 9 (1), Kaczmarczyk 8 (1), Ziętara 6 (1), Żurowska-Cegielska 2 oraz Pawlak 12 (3), Szajtauer 2, Stankiewicz 2, Poboży 1, Skobel, Makurat, Adamowicz.

WYNIKI Z 2. KOLEJKI W GRUPIE B:

Turcja – Polska 73:53, Białoruś – Estonia 80:63.

  • 1. Turcja 2 4 154:109
  • 2. Białoruś 2 4 150:125
  • 3. POLSKA 2 2 115:143
  • 4. Estonia 2 2 119:161

Najlepsze drużyny w ośmiu grupach, a także sześć najlepszych z drugich miejsc awansują do kobiecego Eurobasketu 2019.

MECZE POLEK W GRUPIE B KWALIFIKACJI DO EUROBASKETU 2019:

  • 11 listopada 2017: Polska – Białoruś 62:70
  • 15 listopada 2017: Turcja – Polska 73:53
  • 10 lutego 2018: Estonia – Polska
  • 14 lutego 2018: Białoruś – Polska
  • 17 listopada 2018: Polska – Turcja
  • 21 listopada 2018: Polska – Estonia

NAJBLIŻSZE MECZE GORZOWIANEK W LIDZE:

  • 9. kolejka, niedziela 19 listopada, godz. 18: AZS AJP – Wisła Kraków
  • 10. kolejka, niedziela 26 listopada, godz. 16: Ślęza Wrocław – AZS AJP
  • 11. kolejka, 2-3 grudnia: AZS AJP – MKK Siedlce
icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej