Zespół na poważniejsze wojowanie w Europie to my mieliśmy, ale w poprzednim sezonie. Koszykarki AZS AJP na otwarcie rywalizacji w EuroCup przegrały w Pireusie różnicą 19 punktów. Dziś w rewanżu w Gorzowie było 56:85, czyli minus 29.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

– Z polskim zespołem spokojnie wygrałyśmy u siebie, ale ta drużyna nabiera siły i pewności przede wszystkim w swojej hali. Dlatego musimy być gotowi na znacznie poważniejsze granie w rewanżu – tak przestrzegała swoje koszykarki trenerka Olympiakosu Eleni Kapogianni.

Na boisku niewiele się z tych słów sprawdziło, a losów tego pojedynku z pewnością nie odwróciłaby również chora, nieobecna Aleksandra Pawlak. Gospodynie wygrały pierwszą kwartę, bo Greczynki kilka razy pomyliły się w sytuacjach sam na sam z koszem. Z samej gry, z wielkich przewag na prawie wszystkich pozycjach niestety było widać, że rywalki za chwilę nam odjadą i tak się w końcu stało.

– Cieszę się tylko z jednego, że za chwilę mamy kolejny, ważny mecz w naszej lidze, a w końcówce oszczędziliśmy trochę sił podstawowych graczy – powiedział trener AZS AJP Dariusz Maciejewski. – Teraz jesteśmy skoncentrowani na tym, co będzie w niedzielę w Bydgoszczy. Artego też w EuroCup grał w czwartek i być może także nie będzie w swojej maksymalnej dyspozycji fizycznej.

Do rywalizacji w Europie wrócimy za trzy tygodnie, aby dokończyć fazę grupową. W tym miejscu powinniśmy napisać, że przy dwóch wysokich zwycięstwach może jeszcze przytrafić nam się awans do play-off z trzeciej pozycji. Kibice AZS AJP, szczególnie ci, którzy byli dziś w hali, nie są jednak naiwni i w takie teorie trudno będzie im uwierzyć. Jak również w to, że z wielkimi szansami na sukces jedziemy na najbliższe spotkanie w BLK, gdzie przecież Artego wygrało wszystkie siedem pojedynków, a w EuroCup ma bilans 3-1 i przewodzi w grupie C.

INVESTINTHEWEST AZS AJP GORZÓW – OLYMPIAKOS PIREUS 56:85

KWARTY: 23:21, 11:19, 10:20, 12:25.

AZS AJP: Swords 14, Spencer 9 (1x3), Rytsikawa 9, Szajtauer 8, Misiek 4 oraz Prezelj 5, Stelmach 3 (1), Donders 2, B. Jaworska 2.

OLYMPIAKOS: Macaulay 24, Kaltsidou 18 (2x3), Chatzinikolaou 9 (1), Anderson 7 (1), Mazić 1 oraz Spyridopoulou 12 (4), Nikolopoulou 9 (1), Sotiriou 2, Chalivera 3 (1), Stamati, Balta.

WYNIKI Z 4. KOLEJKI:

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów – Olympiakos Pireus 56:85, Besiktas Stambuł – TTT Ryga 65:66.

  • 1. TTT Ryga (Łotwa) 4 8 301:262
  • 2. Olympiakos Pireus (Grecja) 4 7 296:237
  • 3. Besiktas Stambuł (Turcja) 4 5 236:274
  • 4. AZS AJP GORZÓW 4 4 239:299

Dwie czołowe drużyny awansują do fazy play-off oraz dwa najlepsze zespoły z trzecich miejsc z pierwszej konferencji, czyli z grup od A do E.

5. KOLEJKA:

środa 22 listopada, godz. 17: Olympiakos Pireus – Besiktas Stambuł

czwartek 23 listopada, godz. 18.30: TTT Ryga – InvestInTheWest AZS AJP Gorzów

6. KOLEJKA:

czwartek 30 listopada, godz. 18: InvestInTheWest AZS AJP Gorzów – Besiktas Stambuł

czwartek 30 listopada, godz. 18.30: TTT Ryga – Olympiakos Pireus

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej