To było w piątek wieczorem. Tomasz L. (rocznik 1981) przyszedł do jednego z mieszkań w Gorzowie. Był znajomym rodziny, rozmawiał z domownikami. W pewnym momencie poszedł do pokoju, w którym na łóżku leżała schorowana 62-letnia Lucyna K.
– Zaczął ją dusić. Został powstrzymany przez lokatorów. Wkrótce po tym zatrzymała go policja – informuje prokurator Roman Witkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Śledczy przedstawili mu zarzut usiłowania zabójstwa kobiety. Grozi za to taka sama kara jak za zabójstwo - od ośmiu do 25 lat więzienia, a w skrajnych przypadkach dożywocie za kratkami.
Podczas przesłuchania Tomasz L. wyjaśniał, że chciał ulżyć 62-latce w cierpieniu, bo „widział w jej oczach, że chce umrzeć”.
W niedzielę Sąd Rejonowy w Gorzowie aresztował 36-latka na trzy miesiące.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze