Medale młodzieżowych i juniorskich mistrzostw Europy w kajakarstwie zostały rozdane w Belgradzie. Polacy wystąpili tam w rolach głównych, znaleźli się w czołówkach klasyfikacji medalowych w obu kategoriach.
Anna Puławska z AZS AWF Gorzów zebrała krążki we wszystkich trzech kolorach. Z Dominiką Włodarczyk, Pauliną Paszek i Katarzyną Kołodziejczyk zdecydowanie wygrały w finale K4 na 500 m. Te nazwiska warto zapamiętać, bo w kobiecych kajakach młodzież atakuje szeroką ławą.
– To był naprawdę udany wyścig tej osady, czwórka pokazała moc – opowiadał Marek Zachara, trener klubowy AZS AWF. – Ania dorzuciła też srebro w K2 na jeden kilometr z Justyną Iskrzycką, choć nie specjalizuje się w tym dystansie. No i jeszcze był brąz w olimpijskiej konkurencji K1 na 500 metrów. Tutaj przegrała tylko ze starszymi koleżankami z Belgii i Szwecji. Jak widać po wynikach, bo medale zdobywały również juniorki, u kobiet dzięki prawidłowemu systemowi szkolenia, do seniorskiej grupy dochodzą utalentowane, młode zawodniczki, marzące o sukcesach na miarę Beaty Mikołaczyk czy Karoliny Nai. Teraz przed nami ważne starty właśnie seniorskie. Wierzę, że również z Anią Puławską w ważnej roli.
Przemysław Korsak z G’Power Gorzów wygrał w juniorach w K4 na 500 m (ta konkurencja weszła do programu od najbliższych igrzysk) razem z Bartoszem Grabowskim, Wojciechem Traczem i Filipem Weckwertem. Gorzowianin był jeszcze szósty w K1 na 500 m i siódmy w K4 na 1000 m.
Mistrzostwa czwórka z Korsakiem w składzie broniła na tej imprezie honoru polskich, męskich kajaków. My jeszcze odnotowujemy starty w finałach trzech kajakarzy AZS AWF – Pawła Kaczmarka, Doriana Kliczkowskiego i Kamila Kołpaka.
– W tej konkurencji widzieliśmy już wcześniej regres i po prostu teraz trzeba cierpliwie poczekać na poprawę pozycji – mówił trener Zachara. – Trochę martwią wyniki Pawła Kaczmarka, olimpijczyka z Rio de Janeiro, który teraz spadł nawet z młodzieżowego podium. Jeśli jest jednak problem to w kajakarstwie nie ma cudów, nie da się niczego poprawić z dnia na dzień. Potrzeba czasu. Liczę, że w końcu panowie zaczną gonić panie.
Puławska, Korsak i Kaczmarek znaleźli się w ministerialnym programie „Team 100” dla uzdolnionych sportowców w wieku 18-23 lata. Każdy z zawodników będzie otrzymywał rocznie około 40 tys. zł. W ramach indywidualnej ścieżki finansowania sportowcy mogą zdecydować samodzielnie o wykorzystaniu otrzymanych funduszy na refundację wydatków, m.in. na: fizjoterapeutę, lekarza, dietetyka, psychologa, suplementację, sprzęt sportowy czy studia.
– To nowe, istotne wsparcie, tym bardziej, że po słabszych wynikach w najważniejszych, międzynarodowych imprezach, młodzi zawodnicy tracą stypendium, a bez tego trudno dalej skupić się na sporcie i rozwijać się dalej – stwierdził Zachara.
Od 14 do 16 lipca w Płowdiw w Bułgarii nasi walczą w mistrzostwach Europy seniorów. Powołania otrzymali Puławska, Kaczmarek oraz kanadyjkarz Wiktor Głazunow (wszyscy AZS AWF Gorzów). Korsak będzie naszą nadzieję na mistrzostwach świata juniorów, które odbędą się na koniec lipca w Rumunii.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny