Wojciech Gumiński 10 lutego skończył 28 lat. Z młodego, dobrze zapowiadającego się skrzydłowego już dawno stał się jednym z czołowych graczy naszej ekstraklasy. Marzy, aby w elicie piłkarzy ręcznych zagrać o medale, jeszcze zyskać uznanie trenera reprezentacji. Realizacji tych celów z pewnością będzie bliżej w nowym klubie, który będzie reprezentował od 1 lipca.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

My cały czas pamiętamy, że to w Gorzowie zaistniał w dorosłej piłce ręcznej, ciągle Wojciech Gumiński będzie nam się kojarzył z elitarnymi czasami tej dyscypliny w naszym mieście, do których mamy nadzieję jeszcze kiedyś wrócimy. Aktualnie nasza drużyna, już pod szyldem Stal, z powodzeniem walczy na zapleczu ekstraklasy.

Dziś Wojtek też często odwiedza rodzinne strony, zawsze mamy okazję porozmawiać z nim w czasie grudniowego, świątecznego turnieju Handball Gorzów Cup. Ostatnio był w domu jako zawodnik Legionowa. Wkrótce jednak to się zmieni.

Z Gorzowa Gumiński odchodził w styczniu 2011 roku, w czasie wielkiego rozbioru drużyny z powodu kłopotów finansowych, zmieniającej wtedy nazwę z AZS AWF na GSPR. Wówczas 22-latek na kilka lat został zawodnikiem Zagłębia Lubin, w barwach którego zadebiutował w seniorskiej kadrze narodowej B i A. Ubiegłego lata zdecydował się na zmianę klubu, w nowym otoczeniu nie zostanie jednak na długo.

„Podwójne wzmocnienie lewego skrzydła! Dziś, oprócz wspomnianego wcześniej młodego Piotra Jarosiewicza, klub pozyskał doświadczonego Wojciecha Gumińskiego, niegdyś gracza Zagłębia Lubin, a ostatnio KPR Legionowo. 28-letni reprezentant Polski podpisał z puławianami 3-letni kontrakt, który obowiązywał będzie od 1 lipca 2017 roku.” – poinformowały właśnie Azoty Puławy. To aktualnie trzeci zespół PGNiG Superligi. Co roku wzmacniający swój skład, aby w końcu nawiązać walkę z Vive Kielce i Wisłą Płock. Może z gorzowskim wychowankiem w składzie? Powodzenia Wojtek!

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Mikołaj Chrzan poleca
Więcej