Gorzów i dziennikarze "Wyborczej" bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku i gorzow.wyborcza.pl!
Gdy w ubiegłym tygodniu gorzowski klub oficjalnie ogłosił zakontraktowanie dwóch Australijek, podaliśmy swoje typy amerykańskie. Z parametrów, które określił trener Dariusz Maciejewski wskazywaliśmy kogoś z dwójki - Courtney Hurt (26 lat, 185 cm, ostatnio występy we Francji), Talia Walton (24 lata, 187 cm, ostatnio Uniwersytet w Waszyngtonie). Ostatecznie w naszej drużynie zobaczymy pierwszą z wtedy wymienionych.
Hurt wpisuje się w sposób na grę jaki w nadchodzącym sezonie mamy zobaczyć i preferować w Gorzowie. Postawiliśmy na zespół bez typowego, bardzo wysokiego, ale i siłą rzeczy wolnego centra. Za to są gracze bardziej mobilni, również, właściwie na wszystkich pozycjach, nieźle prezentujący się fizycznie, otwarci na zdobywanie punktów, z chęcią - wskazują na to dotychczasowe statystyki - walczący na tablicach. Amerykanka przez całą karierę notuje skuteczność rzutów z gry powyżej 50 procent, często do kilkunastu punktów dodawała minimum 10 zbiórek. O tym, że woli szukać sobie pozycji bliżej kosza świadczy śladowa ilość rzutów za 3 pkt. - Obserwowałem Courtney do znudzenia, na bardzo wielu płytkach, bo nie możemy się w tym przypadku pomylić - opowiadał trener Maciejewski. - Do młodych graczy, którzy pierwszy raz przylatują do Europy, potrzebowaliśmy kogoś, kto już zna nasze realia. Amerykanka przez ostatnie sezony z dobrej strony pokazała się w lidze francuskiej, wie jak już tutaj się poruszać i liczę, że z jej aklimatyzacją w Polsce nie będzie żadnych problemów. Nie boi się walki na tablicach, double-double to jej domena, potrafi zagrać przodem do kosza. Mam nadzieję, że da naszej drużynie to, co od niej potrzebujemy i będzie jedną z ważnych postaci.
Hurt i Australijki dołączą do naszej drużyny we wrześniu. 22-letnia Talbot ma już za sobą dwa mecze na igrzyskach w Rio de Janeiro. Jej reprezentacja pokonała Brazylię 84:66 (5 minut na boisku, jeden niecelny rzut, jeden przechwyt) oraz Turcję 61:56 (2 minuty na boisku, jeden niecelny rzut). Dziś o godz. 17.15 czasu polskiego Australijki walczą z Francją.
Jutro nasza ekipa koszykarska wyjeżdża na obóz do Szklarskiej Poręby. Pierwsze mecze sparingowe - w krajowym składzie - rozegra 2 i 3 września z Widzewem Łódź.
Występy w lidze zaczniemy w niedzielę 2 października pojedynkiem ze Ślęzą we Wrocławiu. 8 października podejmiemy Basket Gdynia.
Nasze koszykarki zaczęły przygotowania. "Chcemy grać tak, aby kibice wrócili na nasze mecze"
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.