Gorzów i dziennikarze "Wyborczej" bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku i gorzow.wyborcza.pl!
Im bliżej pierwszej gry stilonowców w czwartej lidze, tym nasi piłkarze są skuteczniejsi. W ostatnim sparingu pokonali Bałtyk Koszalin aż 6:0. Rywale będą występować na tym samym poziomie rozgrywkowym co gorzowianie i też marzy im się awans. Cieszą trzy gole Pawła Posmyka, do siatki trafiali też Michał Pakuła, Adrian Nowak i nowa twarz w naszym zespole - Piotr Rymar.
- Sprawa gry w Stilonie Michała Pakuły cały czas jest otwarta - opowiadał wiceprezes Jacek Ziemecki. - Jesteśmy również zainteresowani pochodzącym z Dębna 20-letnim Rymarem. Tutaj do załatwienia pozostają sprawy formalne z Lechem, gdzie ten chłopak grał przez kilka ostatnich sezonów w Młodej Ekstraklasie i rezerwach.
Tego lata pomocnik próbował swoich sił w drugoligowych Błękitnych Stargard, według obserwatorów w Stilonie na pewno by się przydał.
Cały czas zostajemy z jednym bramkarzem - seniorem. - I innych opcji na razie nie ma, czwarta liga nie jest jakąś wielką zachętą - stwierdził Ziemecki. - Maciej Wolarek pokazuje już wyższą dyspozycję, a jeśli nic się nie wydarzy, ostatecznie o rolę jego zmiennika będą rywalizować nasi młodzi wychowankowie, którzy przy regularnych treningach też na tym poziomie muszą sobie poradzić.
- Bardzo ważne, że zagraliśmy na zero z tyłu. Uważałem, że stać nas na to, by dobrze zabezpieczyć swoją bramkę, widać że wróciła świeżość i chęć do gry, troszkę brakuje nam jeszcze realizacji zadań taktycznych - ocenił pojedynek z Bałtykiem trener Adam Gołubowski dla oficjalnej strony Stilonu.
W niedzielę o godz. 11 gorzowianie zagrają jeszcze u siebie z młodzieżową drużyną Pogoni Szczecin, a w sobotę 6 sierpnia o godz. 17 w pierwszej kolejce lubuskiej czwartej ligi podejmą Santos Świebodzin. W kolejnych meczach Stilon zagra z Ilanką w Rzepinie, u siebie ze Spójnią Ośno Lubuskie oraz z Formacją Port 2000 w Mostkach.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera