Strzelczyni Sylwia Bogacka z Gwardii Zielona Góra, a może kajakarka Karolina Naja z AZS AWF Gorzów? Medalowych szans nie będzie wiele, bo tylko pięcioro sportowców z Gorzowa i Zielonej Góry dostało się do grona 238 reprezentantów Polski na XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Gorzów i dziennikarze "Wyborczej" bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku i gorzow.wyborcza.pl!

5-21 sierpnia w Brazylii wystartują najlepsi sportowcy z całego świata, wśród nich, co od dwóch dni stało się już jasne i oficjalnie zatwierdzone, troje z Gorzowa i dwoje z Zielonej Góry.

Gorzowski AZS AWF już tradycyjnie współtworzy moc polskich kajaków i osad wioślarskich. Tym razem na igrzyskach powalczą: w kajakarstwie Karolina Naja i Paweł Kaczmarek, a w wioślarskiej ósemce Zbigniew Schodowski.

Liderką w tym trio jest multimedalistka mistrzostw świata i Europy 26-letnia Naja, która broni brązu z Londynu, gdzie razem z Beatą Mikołajczyk wywalczyły podium w wyścigu K-2 na 500 m. 29-letni Schodowski olimpijskie szlify zyskał w Londynie, a 21-letni Kaczmarek ma przed sobą olimpijski debiut.

Sekcje strzelecka zielonogórskiej Gwardii oraz pięciobojowa ZKS Drzonków także wykuwały talenty w dużym, medalowym formacie. Przykładem 34-letnia Sylwia Bogacka. Przed czterema laty w Londynie wystrzelała srebro w konkurencji karabinu pneumatycznego, zaś w swoim ulubionym konkursie karabinu sportowego trzy postawy po 20 strzałów zajęła miejsce tuż za podium. Przed igrzyskami w Rio Bogacka sprawdziła formę w mistrzostwach Polski. Dwa złote medale z ogromną przewagą nad rywalkami w dwóch wymienionych konkurencjach powiedziały, że z przygotowań do najważniejszej imprezy wynikła życiowa forma.

29-letni pięcioboista Szymon Staśkiewicz to "przypadek wyjątkowy". Jego rywale ze światowej czołówki to z reguły byli pływacy. Tymczasem zielonogórzanin doszedł do sukcesów, zaczynając pięciobój od... pięcioboju. Pierwszy raz staje przed olimpijską szansą.

Bywało, że kluby sportowe z dwóch stolic woj. lubuskiego posyłały na igrzyska znacznie więcej zawodniczek i zawodników. Tym razem nieomal w ostatniej chwili nominacja umknęła Joannie Łochowskiej, sztangistce z Zielonej Góry, a po wpadce dopingowej wielką szansę stracił Sebastian Szczepański, zawodnik Towarzystwa Pływackiego Zielona Góra.

Kajakarze i nasz wioślarz oficjalne nominacje dostaną 22 lipca w Centrum Olimpijskim PKOl w Warszawie, wtedy też odbędzie się uroczyste ślubowanie.

W składzie reprezentacji Polski na Rio brakuje jeszcze nazwisk piłkarzy ręcznych oraz siatkarzy. Jednak Gorzów i Zielona Góra nie mają dziś kadrowiczów w żadnej z tych dwóch gier zespołowych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Jarosław Kurski poleca
Więcej