Lał deszcz i ostro wiało, gdy ekipa z Wrocławia, czyli Da Burnin'Banana ogrywała w finale najmocniej obsadzonej kategorii open mężczyzn trójkę Eko-Mar Prospects ze Szczecina i Stargardu. Burza walczyła też z koszykarzami w sobotę i wtedy z konieczności dwie kategorie rozgrywały swoje mecze finałowe w hali w parku Słowiańskim. Co tam jednak ulewy i burze. Jeszcze raz pokazaliśmy, że basket to największa pasja wielu gorzowian.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Gorzowski sport i dziennikarze "Wyborczej" bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku i gorzow.wyborcza.pl!

- Z wyjątkiem pogody, która momentami próbowała nam zaszkodzić, ale nie daliśmy się, możemy mówić o gorzowskim turnieju w samych dobrych słowach - stwierdził Dariusz Pućka, jeden z organizatorów mistrzostw Polski w koszykówce 3x3 z ramienia Polskiego Związku Koszykówki. - Prawie 40 zgłoszonych drużyn, wielu kibiców wokół boisk, fajna zabawa i współpraca z miastem oraz lokalnymi organizatorami. To był świetny pomysł, aby tę imprezę wpisać w Dni Gorzowa. To zdecydowanie podnosi rangę, a i dzięki temu zainteresowanie z pewnością jest znacznie większe. Jeśli będzie tylko taka wola to my byśmy bardzo chcieli, by ta lokalizacja została w cyklu na dłużej, bo na pewno tylko pozytywnie wbiła już się w pamięć grających. Projekt trzy na trzy jest bardzo ważny nie tylko dla polskiej, ale i europejskiej koszykówki. Ma odświeżyć całą dyscyplinę. Wszyscy liczymy, że od 2020 roku te rozgrywki będą już jedną z konkurencji na igrzyskach olimpijskich.

Zobacz wideo

_

W młodszej kategorii dziewcząt U-15 rywalizowały trzy ekipy. Wygrały gorzowianki występujące pod nazwą Agwekida, które w finale pokonały MUKS Poznań 18:12. W U-18 chłopców mieliśmy pięć drużyn, a najlepszą była ta złożona z zawodników ze Świnoujścia i Szczecina, czyli D Game Team. W finale ograli gorzowian z ŁiŁi Squad.

O zwycięzcach w kategorii open mężczyzn - grał aż 22 ekipy - pisaliśmy wyżej. Wśród kobiet zwyciężyły faworytki OrtoMedSport BB Team - Agnieszka Makowska, Katarzyna Kenig, Karolina Szlachta i Justyna Wróbel. W finale pokonały gorzowianki Donuts' Attack - Klaudię Czarnodolską, Adrianę Kopciuch i Kingę Kominek.

Konkurs wsadów wygrał się Mateusz Bilski z Wronek, grający zespole StreetFame, czwartej ekipie turnieju rozgrywanego na Bulwarze Zachodnim. Za trzy najlepiej trafiał gorzowianin Konrad Jelski z drużyny Kajtek i Brzoskwinie. - Pierwszy raz jestem w Gorzowie, to fajna impreza, z mnóstwem dobrych zawodników. Bulwar okazał się fantastycznym miejscem do grania - podsumował Bilski. Najlepsze zespoły z Gorzowa zagrają w turnieju finałowym MP 3x3 w Łodzi. Do zobaczenia za rok!

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Aleksandra Sobczak poleca
Więcej