Szymon Jaskuła jako pierwszy lubuszanin wszedł szczyt Manaslu w Himalajach. Wspina się od kilku lat. - Podziwiam naszych himalaistów, ja jestem tylko amatorem, pasjonatem i turystą - opowiada.
Nie żyjemy tylko w swoich bańkach. Planujemy swoje życie tutaj, choć przyszłość wcale nie rysuje się kolorowo i bezpiecznie - mówią młode zielonogórzanki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.