Po dwóch tygodniach negocjacji, przerywanych sesjach, lubuski PSL postawił na swoim. Wygrał z Lewicą i ludźmi Hołowni i ma w zarządzie województwa dwóch zaufanych ludzi. Interweniować musiał sam premier Donald Tusk.
Dotychczasowy prezydent Gorzowa Wielkopolskiego wygrał w drugiej turze wyborów samorządowych. Zdobył 61,23 procent głosów i pokonał Piotra Wilczewskiego, kandydata KO, na którego zagłosowało 38,77 proc. wyborców.
O godz. 21 zakończyła się druga tura wyborów samorządowych. Zielonogórzanie wybierali między dotychczasowym prezydentem Januszem Kubickim a Marcinem Pabierowskim z Platformy Obywatelskiej. Kubicki pożegna się ze stanowiskiem.
Mieszkańcy woj. lubuskiego w drugiej turze wybierają wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Frekwencja jest słaba, do godz. 17 wyniosła 32,5 proc. Pod tym względem najgorzej wypada Gorzów.
Prezydent Zielonej Góry przegrał pierwszą turę wyborów. By nie powtórzyć fatalnego wyniku, sięga po różne narzędzia propagandy. M.in. "przyznał" podwyżki, których nie wpisano do budżetu miasta.
Jeśli do wyborów pójdą nauczyciele i ich rodziny Janusz Kubicki może przegrać wybory. W szkołach wrze. Nauczyciele mają dość upokarzania. - Nie ma czytelnych zasad, co, ile, komu się należy. Miasto nie pomaga nam, trzeba żebrać od rodziców kasę na kartki i tusz. Szkoły i boiska się sypią - słyszymy.
Do Zielonej Góry zjeżdżają tłumy posłów, by dać poparcie Marcinowi Pabierowskiemu (PO). O piątą kadencję walczy Janusz Kubicki. Straszy Tuskiem, drożyzną, ale sam otwiera kąpielisko dwa miesiące przed wakacjami, choć nikt kąpać w kwietniu się nie będzie.
Przytula ludzi na ulicy, dziwią go dziurawe drogi i nie wie, jak zachować się w MZK. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki przed drugą wyszedł w miasto i prowadzi kampanię. Ludzie wypominają mu trzy rzeczy: Przylep, Barczaka i Mejzę.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przegrał pierwszą turę wyborów. - Nie słuchałem ludzi - pokornieje. Ogłasza tornado zmian, a klakierzy poświadczają, że dobrze robi. - Znowu szopka, jak wtedy, gdy kumplował się z Mejzą - komentuje opozycja.
Janusz Kubicki rządzi Zieloną Górą od 18 lat i pierwszy raz przegrał w pierwszej turze wyborów. Porażka jest bardzo dotkliwa, bo prezydent nie zdobył nawet mandatu radnego. Nie wypalił pomysł, by podszyć się pod ludzi Hołowni.
Koalicja Obywatelska wprowadzi do sejmiku lubuskiego 14 radnych, niewiele zabrakło jej do samodzielnej większości. PiS ma cztery mandaty mniej, a Trzecia Droga sześć. Lewica wypada z sejmiku na własne życzenie.
Znamy już wyniki wyborów na radnych Gorzowa w wyborach samorządowych 2024. Koalicja Obywatelska uzyskała ponad 38 proc. głosów i ponad połowę mandatów w gorzowskiej radzie miasta.
Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa zmierzy się w drugiej turze z kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Do zwycięstwa zabrakło mu dwa procent poparcia. Piotr Wilczewski zdobył połowę głosów mniej i liczy na dużą kampanię.
PKW podała oficjalne wyniki. Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry przegrał wybory, zdobył w nich zaledwie 36 proc. poparcia. Najlepszy wynik uzyskał kandydat KO Marcin Pabierowski - 43 proc., a partia bierze w ratuszu aż 14 mandatów.
Według wyników exit poll wybory samorządowe w woj. lubuskim wygrała Koalicja Obywatelska z poparciem 36,1 proc. głosujących. Za nią PiS - 24,4 proc. i Trzecia Droga - 21,4 proc.
Trwają wybory samorządowe. Do godz. 17 frekwencja w Polsce wyniosła 39,4 proc. W Lubuskiem głosowało niespełna 38 proc. uprawnionych. Najsłabiej wypada Gorzów, w którym głos oddało tylko 33 proc. mieszkańców.
Sztucznie stworzony etat, gigantyczna pensja, roczny okres wypowiedzenia, który kosztowałby podatników ćwierć miliona złotych - tak Piotr Barczak (PiS), szef zielonogórskiej rady, zabezpieczył się przed zwolnieniem.
Janusz Kubicki startuje w wyborach z dwóch list. Z pierwszej chce wejść do ratusza, z drugiej zostać znowu prezydentem Zielonej Góry. By nie złamać prawa nie może prowadzić kampanii - orzekła PKW. - Banery wiszą na ulicach - mówią lubuskie posłanki i sprawę zgłaszają prokuraturze.
- Polityk łamiący prawo, powinien natychmiast stracić możliwość startu w wyborach - mówi senator Wadim Tyszkiewicz, który od jesieni stara się rozliczyć z rozdmuchanej kampanii skompromitowanego posła Łukasza Mejzę.
Wybory samorządowe 2024. Aby móc zagłosować poza miejscem zameldowania mieszkańcy już powinni składać wnioski o ujęcie w stałym obwodzie. Gdzie załatwić sprawę? Jakie dokumenty należy przygotować? Wyjaśniamy krok po kroku.
Ataki internetowych trolli kojarzymy raczej z dużą, krajową polityką. Okazuje się jednak, że podobne metody na zrobienie konkurencji czarnego PR-u wykorzystywane są także w wyborach samorządowych. Mamy świeży przykład z Zielonej Góry.
Koalicja Obywatelska wyraźnie prowadzi w walce wyborczej o sejmik lubuski. Najnowsza prognoza daje jej wyraźną przewagę, może wziąć aż 15 mandatów z 30.
Na czele list Nowej Lewicy do sejmiku zobaczymy m.in. wicewojewodę Tomasza Nesterowicza, Tadeusza Jędrzejczaka i Marię Jaworską. Niespodzianką jest jedynka w powiecie żagańskim. Lewicę poprowadzi tam Kazimierz Pańtak, nestor zielonogórskich radców prawnych.
Trzy jedynki dla ludowców, dwie dla "hołowniaków" - tak wyglądają pierwsze miejsca listy Trzeciej Drogi do sejmiku lubuskiego. Otwierają je Marek Halasz, Zbigniew Kołodziej, Łukasz Matyjasek, Elżbieta Polak (ale nie była marszałek) i Tomasz Siemiński.
Dziś Zielona Góra to miasto zabetonowanych układów i powiązań. To trzeba przeciąć, do czego potrzeba odważnych ludzi - mówi Janusz Jasiński, nieoczekiwany kandydat Nowej Lewicy w wyborach na prezydenta Zielonej Góry.
Sebastian Ciemnoczołowski liderem listy KO do sejmiku w okręgu zielonogórskim, Anna Synowiec w gorzowskim, a marszałek Marcin Jabłoński w słubicko-świebodzińskim. Na listach są niespodzianki. Wystartują m.in. były wicewojewoda Robert Paluch i wracający do PO Leszek Turczyniak.
Marcin Pabierowski zapewnia, że wierzy w zwycięstwo, a Filip Gryko przekonuje, że żaden szampan w gabinecie Janusza Kubickiego się jeszcze nie chłodzi. - Jedyny scenariusz, który możemy rozpatrywać, to ewentualna druga tura - komentuje politolog Łukasz Młyńczyk.
Adam Hreszczyk, inżynier, rowerzysta, były aktywista Ruchu Miejskiego zarejestrował komitet w wyborach na prezydenta Zielonej Góry. - Lewica ma mnie za prawicowego ekstremistę, ale sensu w tym nie ma. Kalkuluję chłodno, jak inżynier energetyk - mówi.
Senator Wadim Tyszkiewicz, wielki przeciwnik PiS-u, wsparł w wyborach na prezydenta Nowej Soli Beatę Kulczycką. - Kolaborowała z Mejzą, PiS-em, występowała w radiu u propagandysty, a pan chce wmawiać ludziom, że to przyzwoity człowiek - napisał społecznik Patryk Nowakowski. Senator poradził mu "mniej mściwości i więcej rozliczania Mejzy".
Według prognoz badacza opinii publicznej Marcina Palade w wyborach do sejmiku lubuskiego wygrywa Koalicja Obywatelska. A niespodzianka? Trzecia Droga wyprzedza PiS.
Platforma nie poprze kandydatki Wadima Tyszkiewicza w wyborach na prezydenta Nowej Soli, uważa ją za "Kałużę". Z Beatą Kulczycką i Jackiem Milewskim zmierzy się Daniel Roguski, były radny i wicedyrektor w urzędzie marszałkowskim.
Patryk Lewicki był tuzem lubuskich Bezpartyjnych Samorządowców, pomagał Łukaszowi Mejzie w wejściu do Sejmu. Dziś szykuje się do wyborów pod szyldem Trzeciej Drogi i PSL. Kampanię zaczął od darmowej odnowy nagrobków.
Sławomir Kowal, jedyny już radny BS w sejmiku startuje na burmistrza Żagania. Jakub Szczepański, młody lekarz reklamowany przez Bezpartyjnych jako "przyszły minister zdrowia" odpuszcza zupełnie wybory. - Zajmę się leczeniem ludzi.
Paweł Kozłowski, rzecznik marszałka lubuskiego wystartuje w wyborach na burmistrza Nowego Miasteczka. Trudno będzie? W ostatnich wyborach do Sejmu wyraźnie wygrał tu PiS.
Elżbieta Witek, była marszałek sejmu z PiS, w sobotę w Gorzowie ogłosiła kandydata partii na prezydenta Gorzowa Wlkp. Komitet polityczny zgodził się, by wystawić Romana Sondeja.
- Twoja etyka jako lekarza sięgnęła bruku. Wykorzystujesz wojnę w Ukrainie w walce politycznej. Nawiązałeś do Ukraińców w sposób absurdalny, nieetyczny - mówił na sesji rady miasta Marcin Pabierowski do Roberta Górskiego. Tłumaczył, że podał prezydenckiego radnego do sądu, gdy ten zarejestrował w internecie domenę z jego imieniem i nazwiskiem.
- W mieście i powiecie wystartujemy pod szyldem FNW24 Wadima Tyszkiewicza - napisał były prezydent Nowej Soli. Beaty Kulczyckiej, kandydatki na prezydenta, nie popiera PO, która razem z Trzecią Drogą i Lewicą wystawi Daniela Roguskiego. - Kulczycka to "Kałuża", chcemy pokazać kandydata spoza układów - mówią działacze Platformy.
Potwierdziły się informacje "Wyborczej". Przewodniczący PO w radzie miasta będzie startował w wyborach na prezydenta Zielonej Góry. - Za rządów pana Kubickiego Zielona Góra jest dramatycznie zadłużona. Odpycha inwestorów, nie ma nowych stref gospodarczych, partycypacja społeczna nie funkcjonuje - mówił Marcin Pabierowski.
Beata Kulczycka, radna sejmiku i szefowa wydziału programowania i promocji w nowosolskim urzędzie miasta, spróbuje wyprzeć ze stanowiska swojego szefa - prezydenta Jacka Milewskiego. Kulczycka już oficjalnie ogłosiła start w wyborach.
Prezydenci największych lubuskich miast są pewni swego. Sądzą, że władzy w Zielonej Górze, Gorzowie i Nowej Soli nie odbierze im nikt, żaden partyjny konkurent. Władzy chcą więcej i spuścili bombę o nazwie Paradyż. Czyli montują blok wyborczy, by przejąć sejmik. Czy to się może udać?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.