Zielonogórscy statystycy przed świętami sprawdzili ceny produktów w sklepach i porównali z tymi sprzed roku. Wyszło im, że wszystko podrożało także w koszyku wielkanocnym.
Boże Narodzenie i handel. Krokiety kosztowały nas o 20 proc. więcej niż rok temu, a pierniczki jeszcze gorzej. Niewiele zdrożał świeży karp. Czy coś staniało? Owszem, mąka i tablety. Lubuskie ceny sprawdzili eksperci z Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze.
Twardy dowód na kryzys demograficzny w Lubuskiem? Liczba studentów. Przez niecałą dekadę ubyło ponad 30 proc.
Jeszcze trzy dekady, a co trzeci mieszkaniec woj. lubuskiego będzie miał 65 lat i więcej. Już dziś lubuskie Uniwersytety Trzeciego Wieku wyróżniają się na tle kraju pod względem liczby słuchaczy
Przed wyborami w woj. lubuskim bezrobocie było wyższe o 1 proc. w porównaniu z wrześniem rok temu. Mniej pracy oferowały firmy specjalistyczne, więcej te z gastronomii i hotelarstwa - wynika z raportu Urzędu Statystycznego. Gdzie się zarabia najwięcej?
Co wiemy o lubuskich miastach? Kilka nie przekracza 2 tys. mieszkańców. Najbardziej zielone jest Drezdenko. Z czystym sumieniem miastem mężczyzn można nazwać Otyń. A miasto kobiet?
Coraz mniej ludzi znajduje pracę na lubuskich budowach, choć średnio zarobić można nawet 7 tys. zł. Spadają inwestycje mieszkaniowe i specjalistyczne.
Już mniej niż co dziesiąty Lubuszanin ma 15-24 lata. To o blisko 20 proc. mniej niż w 2015 r. Oznacza to w przyszłości konieczność likwidacji przeszkoli i szkół, kurczenie się uczelni oraz poważne kłopoty na rynku pracy.
Obecna sytuacja ludnościowa woj. lubuskiego nie gwarantuje stabilnego rozwoju demograficznego - oceniają statystycy. Wiadomości są złe: Lubuskie się wyludnia i starzeje, rodzi się mało dzieci, a dziadków jest dużo więcej niż wnuczków.
W woj. lubuskim ubyło 3,7 proc. mieszkańców, czyli ok. 37 tys. To miasto wielkości Nowej Soli lub Świebodzin z Bytomiem Odrzańskim. Spadek ludności jest dwukrotnie wyższy niż w polska średnia.
W Lubuskiem spada liczba ojców w ogóle, a w wieku produkcyjnym zwłaszcza. W 2022 r. było ich 306 tys., czyli aż o 50 tys. mniej niż przed dekadą. Coraz więcej za to mamy ojców w starszym wieku.
Dzień Dziecka, statystyka i prezenty. Jeszcze 20 lat temu co dziesiąty lubuszanin był nastolatkiem, co brzmi jak demograficzny rekord świata. Jakie prezenty najczęściej dostają dzieci w swoje święto?
W lubuskich radach przeważają mężczyźni, ale nie tak mocno jak w innych regionach. Kobiet jest coraz więcej. Do modelowego parytetu 35 proc. brakuje naprawdę niewiele.
Kobiety coraz później decydują się na dziecko, co piąta wychowuje je samotnie. Co jeszcze wiemy o matkach Lubuszankach w potężnym kryzysie demograficznym?
Statystyki są bezlitosne: lubuska rodzina jest w odwrocie. Lubuszanie coraz rzadziej zawierają małżeństwa, aż o jedną trzecią więcej dzieci wychowuje się w niepełnych rodzinach. Wzrasta też liczba samotnych ojców.
Chętnie przesiadamy się na rowery, to prawda. Jeszcze dekadę temu mieliśmy w Lubuskiem ponad dwa razy mniej ścieżek rowerowych - przypomina zielonogórski Urząd Statystyczny. - Tyle że jeszcze częściej korzystamy z samochodów.
Skromny koszyczek ze święconką, który Lubuszanin niesie do kościoła, będzie o jedną trzecią droższy niż rok temu. Co najbardziej poszło w górę od ubiegłorocznej Wielkiejnocy? Zwycięzca jest jeden: cukier.
Dzień Kobiet. Lubuszanek jest 509,5 tysiąca, czyli o trzy procent mniej niż przed dekadą. Żyją dłużej niż mężczyźni, prawie 20 tysięcy ma więcej niż 85 lat.
Coraz rzadziej lubuszanie przysięgają sobie miłość i wierność małżeńską w kościołach. Biorą ślub coraz później. Mężczyzna przekroczył już trzydziestkę. Wybranka ma dwa lata mniej.
Lubuszanki najczęściej chorują na raka piersi i narządów płciowych, lubuszanie na raka prostaty i płuc. Najczęściej umierają z powodu nowotworów mieszkańcy powiatów nowosolskiego, żarskiego, świebodzińskiego i Zielonej Góry.
Lubuscy pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 1,1 tys. ofert zatrudnienia, to o blisko 77 proc. mniej niż przed rokiem.
Województwo lubuskie nie jest już w gronie regionów z milionem mieszkańców. Przoduje za to w liczbie rozwodów i rozwodników.
2019 rok był całkiem udany dla lubuskiej gospodarki - wynika z zestawień Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze. Spadła liczba bezrobotnych, rosną nasze pensje i więcej wydajemy. Oczywiste, gdy galopują ceny produktów i usług.
Urząd Statystyczny w Zielonej Górze przygotował dane na temat złobków na terenie województwa lubuskiego. Wynika z nich, że blisko 250 dzieci więcej chodziło w 2016 r. do żłobków niż rok wcześniej
57 groszy za jajko, za kilogram babki lub ciasta drożdżowego 17,66 zł - to m.in. wynika z danych przygotowanych przez Lubuski Ośrodek Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze. Generalnie w województwie w sklepach jest drożej niż w ub. roku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.