Nowe urządzenie trafiło na oddział noworodkowy szpitala w Gorzowie. Teraz maluszki, które urodziły się w zamartwicy, będą poddawane hipotermii na miejscu, a nie jak dotąd leczone w innych ośrodkach. - Jest to ważne, bo czas w takich przypadkach jest kluczowy - mówiła dr Barbara Michalczyk.
Blisko 700 tys. zł kosztował ambulans, który zacznie jeździć w zielonogórskim pogotowiu ratunkowym. Wóz należy do najnowocześniejszej generacji sprzętu medycznego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.