Niewyobrażalna bezmyślność - mówią o młodym napastniku zielonogórscy policjanci. 29-latek bił policjanta pięściami, szarpał, groził, że zabije. Napastnik następne trzy miesiące spędzi w areszcie.
53-letni Polak poszukiwany był przez wymiar sprawiedliwości i śledczych od 2005 r. trzema listami gończymi i trzema Europejskimi Nakazami Aresztowania. Ukrywał się w Hiszpanii unikając kary wiedząc, że jeśli wpadnie, to trafi do więzienia na 18 lat. I trafi, dzięki pracy operacyjnej "Łowców głów", czyli policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.