Trudno uwierzyć w to, co się dzieje pod Sławą. Jeden z rolników wytnie nawet 20 tys. drzew na terenie chronionego obszaru Natura 2000. A wszystko na zlecenie Agencji Nieruchomości Rolnych. - To dewastacja - mówią przyrodnicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.