Dajemy wybór - poród drogami natury, bez niepotrzebnego bólu i cierpienia - mówi prof. Mirosław Czuczwar. Szpital w Gorzowie dołączył do nielicznych placówek w kraju, gdzie pacjentki rodzą w znieczuleniu.
- Dajemy wybór - poród drogami natury, bez niepotrzebnego bólu i cierpienia - mówi prof. Mirosław Czuczwar. Szpital w Gorzowie dołączył do nielicznych placówek w kraju, gdzie pacjentki rodzą w znieczuleniu.
Kolejny mały wielki cud w gorzowskim szpitalu. Po 10 tygodniach walki udało się doprowadzić zagrożoną ciąże do szczęśliwego rozwiązania. - Przy bezwodziu zawsze ryzyko infekcji i rozwoju sepsy jest ogromne - mówił lekarz Krzysztof Kaczmarek.
Mała Sara, kiedy przyszła na świat, ważyła zaledwie 560 gramów i mieściła się w dłoni. W tej chwili skończyła 100 dni, waży blisko 3 kilogramy i właśnie została wypisana do domu.
Jeśli chcesz w Gorzowie uczestniczyć w porodzie rodzinnym, nie musisz już na własną rękę wykonywać testu na obecność koronawirusa. Na koniec grudnia szpital przejął na siebie wszystkie procedury i koszty.
Od kilku dni rodzice wcześniaków nie mogą odwiedzać swoich dzieci, które leżą na oddziale neonatologii zielonogórskiego Szpitala Uniwersyteckiego, by nie stać się dla nich śmiertelnym zagrożeniem. Jak przetrwać te dni? Pielęgniarki będą kręcić filmy i robić zdjęcia.
Noworodki z niedotlenieniem okołoporodowym muszą być wprowadzone w stan hipotermii. Karetka zielonogórskiego szpitala, jedna z trzech w Polsce, chłodzi dzieci już w czasie podróży. W sobotę zawiozła noworodka do szpitala we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.