Wiadomości z Gorzowa
Wizytę policji w gorzowskim klubie potwierdził nowy prezes Stali Waldemar Sadowski: - To ciągle są wyjaśnienia dotyczące rozliczenia dotacji z 2020 roku. I pewnie to nie było ostatnie spotkanie, bo być może do analizy będą potrzebne następne dokumenty.
W regulaminowym czasie gry w pojedynku gorzowian z Warmią Olsztyn padł remis 27:27. Rzuty karne wygrali goście 4:2 i to oni zabrali dodatkowy, duży punkt. Stal kończy zmagania w Lidze Centralnej na czwartej pozycji.
To wszystko przez całą sobotę, 21 maja w okolicach i w hali przy Szarych Szeregów w Gorzowie, która od lat jest domem gorzowskich piłkarzy ręcznych.
Fajnie, że na ostatnim wyjeździe w sezonie 2021/22 gorzowianie przerwali serię delegacji z samymi porażkami. Po pięciu przegranych w halach rywali z rzędu tym razem ogrywają Śląsk we Wrocławiu 28:24, pokazując dużą klasę w drugiej połowie.
Tym samym gorzowianie zachowali szanse na miejsce w czołowej trójce Ligi Centralnej w sezonie 2021/22. Budnex Stal - MKS Wieluń 27:24.
W rundzie rewanżowej prawie zupełnie przestaliśmy punktować na wyjazdach. Nasz zespół występujący w Lidze Centralnej przegrał z Padwą w Zamościu 23:31. Mecz rozstrzygnął się na korzyść gospodarzy w ostatnich 20 minutach.
Do zamknięcia pierwszego sezonu w nowej Lidze Centralnej stalowcom pozostały jeszcze cztery mecze. Po gorszym meczu w Żukowie już chyba możemy zapomnieć o ewentualnym występie w barażach z rywalem z ekstraklasy, a do końca gorzowscy piłkarze ręczni będą toczyli walkę o top 3. Najważniejsze jest jednak to, co w obozie żółto-niebieskich wydarzy się latem.
Ostatni zespół Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych nie miał w Gorzowie za wiele do powiedzenia.
W ostatnich minutach sobotniego pojedynku w Lidze Centralnej przewaga SRS Przemyśl sięgała już czterech bramek, ale zawodnicy Stali Gorzów zebrali się na jeszcze jeden zryw. Niestety ostatecznie ulegliśmy gospodarzom 23:24 i w ten sposób pozwalamy im na poważnie włączyć się do wyścigu o miejsca na podium.
Polscy piłkarze ręczni przegrali ze Szwedami 24:27 i 24:28. Oba mecze odbyły się w Płocku. 21-letni gorzowianin Michał Olejniczak, aktualnie zawodnik Vive Kielce, zdobył pięć goli. - Cieszy, że walczyliśmy jak równy z równym, choć błędy zabrały nam możliwość uzyskania jeszcze lepszych wyników - powiedział wychowanek Misia.
To był hit Ligi Centralnej i arcyważny sukces w kontekście walki na koniec sezonu o pozycję wicelidera. Budnex Stal Gorzów - AZS AWF Biała Podlaska 26:25.
Przekonaliśmy się już wielokrotnie, że w Lidze Centralnej każdy może wygrać z każdym, ale akurat tej porażki stalowców nie spodziewaliśmy się. Zagłębie Sosnowiec - Stal Gorzów 29:28.
Gorzowskie kluby wnioskowały o ponad 5,7 mln zł, a dostały do podziału 2,4 mln zł. 80 proc. z tej sumy trafi do sekcji żużlowej i piłki ręcznej Stali oraz do koszykarek.
Gorzowianie w kolejnym meczu Ligi Centralnej przegrywali już z grudziądzanami 6:10. Dalej jednak znaleźli na nich sposób, byli bardzo groźni ze skrzydeł. Ostatecznie zwyciężyli 30:27.
Gorzowscy piłkarze ręczni byli bardzo blisko, aby głównemu kandydatowi do awansu do PGNiG Superligi zrewanżować się za porażkę z pierwszej rundy (20:26) i to w jego hali. Po naprawdę dobrym, choć przegranym meczu, stalowcy pozostają na podium Ligi Centralnej.
Rozgrywający Nielby Wągrowiec, 30-letni Paweł Gregor momentami był dzisiaj przy Szarych Szeregów nie do zatrzymania. Liczy się jednak, że stalowcy wybronili innych przeciwników i choć słabo weszli w mecz, szybko odrobili wszelkie straty i ostatecznie dość spokojnie zwyciężyli 31:28. Stal Gorzów umacnia się w najlepszej trójce Ligi Centralnej.
Koniec fajnej przygody piłkarzy ręcznych Stali Gorzów w Pucharze Polski. Analizując ostatnie, naprawdę dobre występy tarnowian, mieliśmy obawy, że ten rywal z ekstraklasy może być już za silny dla naszych zawodników, rywalizujących w niższej Lidze Centralnej. Goście odjechali nam w środę pod koniec pierwszej połowy i spokojnie wywalczyli awans do ćwierćfinału.
Dawno tego w Gorzowie nie grali. W tak krótkim czasie mamy możliwość obejrzeć w hali przy Szarych Szeregów dwa mecze z ekstraklasą o stawkę. W środę, 9 lutego o godz. 18, w 1/8 Pucharu Polski zespół Stali zagra z Unią Tarnów, która rok temu dotarła aż do finału.
Wielki wyczyn bardzo osłabionych, gorzowskich piłkarzy ręcznych, na początek rundy rewanżowej w Lidze Centralnej. KPR Legionowo - Budnex Stal Gorzów 21:22.
Drużyny Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych, czyli nowego zaplecza PGNiG Superligi, wznowiły dziś rozgrywki po sześciu tygodniach przerwy. Najpierw w styczniu rozgrywały ostatnią kolejkę pierwszej rundy. Gorzowianie pewnie pokonali na wyjeździe Warmię Olsztyn 30:25 i zostają na trzecim miejscu w tabeli.
Tu nie ma znaczenia, że Wybrzeże Gdańsk ma swoje problemy, w ostatniej przerwie zdecydowało się na wzmocnienie sztabu trenerskiego. To jest jednak rywal z elity piłkarzy ręcznych, a tacy przeciwnicy to były dla drużyny z Gorzowa sportowe Himalaje. Do dzisiaj. Stal wygrywa 25:24 i w 1/8 pucharowych zmagań 9 lutego podejmie kolejnego przeciwnika z ekstraklasy - Unię Tarnów.
Polscy piłkarze ręczni już z dwoma zwycięstwami na mistrzostwach Europy! A jedną z głównych postaci naszej drużyny jest Michał Olejniczak. Wychowanek gorzowskiego Misia, obecnie zawodnik Łomży Vive Kielce, 31 stycznia skończy dopiero 21 lat. Ściskając mocno kciuki za Michała i kadrę, czekamy na sportowe wydarzenie stycznia w Gorzowie. Mecz Stali Gorzów w Pucharze Polski z ekstraklasowym Wybrzeżem Gdańsk już w najbliższy czwartek, 20 stycznia.
Przez 30 lat odpuścił tylko trzy pojedynki męskiej reprezentacji Polski w piłce ręcznej, gdy... złamał rękę. Pracując z kadrą jako fizjoterapeuta, dwukrotnie wziął udział w igrzyskach olimpijskich, uczestniczył w europejskich czempionatach. Jerzy Buczak, który 10 stycznia skończy 68 lat, jest także trzykrotnym medalistą mistrzostw świata. - Wspaniałych przeżyć, wyjątkowych znajomości nikt mi już nigdy nie odbierze - powiedział gorzowianin, który za chwilę pojedzie na następną wielką imprezę.
Uważniej śledzimy poczynania męskiej reprezentacji Polski, bo niespełna 21-letni Michał Olejniczak, wychowanek gorzowskiego Misia, obecnie zawodnik Łomży Vive Kielce, to nasz łącznik z piłką ręczną na najwyższym poziomie. Aktualnie kadra przygotowuje się do finałów mistrzostw Europy.
Karierę zaczynał w rodzinnym Gorzowie, obecnie już jest zawodnikiem wielkiej Łomży Vive Kielce. 31 stycznia skończy 21 lat, a za trzy tygodnie zagra na mistrzostwach Europy. - Będziemy walczyć i bić się w każdym meczu o dwa punkty - zapowiada Michał Olejniczak.
Gorszy początek sezonu i okazuje się, że również taki sam koniec roku naszych piłkarzy ręcznych w Lidze Centralnej. W sobotę skończyła się sześciomeczowa seria żółto-niebieskich bez porażki. Budnex Stal Gorzów - Śląsk Wrocław 28:30.
To wspaniałe, że ta niesamowita sportowa historia trwa dalej i rozwija się w znakomitą stronę. Gorzowianin 31 stycznia 2022 r. skończy dopiero 21 lat, a już oglądaliśmy go na najpoważniejszych arenach piłki ręcznej. Michał Olejniczak pozostanie w drużynie Łomża Vive Kielce co najmniej do 2027 r.
Gorzowscy piłkarze ręczni, występujący w Lidze Centralnej, mają nie tylko Stal w nazwie, lecz także nerwy ze stali. Jeszcze raz w tym sezonie wytrzymali gorącą końcówkę w hali rywala. To nasi zawodnicy strzelali kluczowe gole w Wieluniu i potrafili zatrzymać rywali w obronie. MKS - Stal 28:29.
Żółto-niebiescy zapewniają sobie domowe zwycięstwo z Padwą Zamość 27:25 w samej końcówce spotkania. Pomogło murowanie bramki przez Cezarego Marciniaka. On i Patryk Jaśko obronili w decydujących momentach aż trzy rzuty karne.
Po 60 minutach gorzowscy piłkarze ręczni zremisowali z Żukowem 28:28. W serii rzutów karnych o dodatkowy duży punkt meczowy wygrali 5:4, a ostatni rzut 20-latka Macieja Papiny obronił niezawodny Cezary Marciniak.
W styczniu przyszłego roku, w 1/16 Pucharu Polski, ekipa Stali Gorzów podejmie Wybrzeże Gdańsk, aktualnie 12. zespół PGNiG Superligi. W elicie piłkarzy ręcznych rywalizuje 14 drużyn. Do tego meczu jeszcze zostało trochę czasu. Już w sobotę kolejne starcie żółto-niebieskich w Lidze Centralnej, tym razem przy Szarych Szeregów.
Największe słowa uznania dla Wiktora Bronowskiego, który wrócił po kontuzji i zdobył siedem goli. Wszystkie w drugiej połowie, a także w akcji dającej gorzowianom zwycięstwo 25:24. Bohaterami cała drużyna Stali za doskonałą grę w obronie. Tradycyjnie wszystko, co najlepsze zaczynało się od naszych świetnych bramkarzy. Liga Centralna już dla żółto-niebieskich nie taka straszna!
Żółto-niebiescy pokonali w rundzie eliminacyjnej pucharowych zmagań KPR w Gryfinie 30:26. - Liczymy, że teraz trafimy na rywala z Superligi - powiedział Oskar Serpina, grający trener Stali.
W ten weekend nie ma regularnej kolejki w Lidze Centralnej, ale stalowcy odrabiali zaległości z czwartej serii. Po emocjonującym meczu wygrali z MKS w Grudziądzu 28:27.
To była bardzo trudna przeprawa gorzowskich piłkarzy ręcznych w Lidze Centralnej. Popełniliśmy masę błędów, również tych najprostszych, przestrzeliliśmy dużo rzutów. Mamy jednak cenne zwycięstwo dzięki szczelnej obronie i... prawie bezbłędnej egzekucji rzutów karnych, których sędziowie przyznali nam aż 11.
Mocno osłabiona gorzowska drużyna była bardzo blisko sprawienia sensacji w Lidze Centralnej. Prowadziliśmy już w Białej Podlaskiej 19:8, aby w ostatniej sekundzie dzisiejszego meczu stracić gola na 27:26 dla gospodarzy. Szkoda, że z jednego z najdalszych wyjazdów wracamy z niczym, bo za perfekcyjną pierwszą połowę zasłużyliśmy chociaż na punkt.
W czwartym meczu w Lidze Centralnej gorzowianie wygrywają z Zagłębiem ZSO 14 Sosnowiec 29:25, ostatecznie wychodząc na prowadzenie w 48. minucie dzisiejszego spotkania. Nareszcie mamy pierwsze zwycięstwo u siebie w sezonie 2021/22, a drugie w ogóle w obecnych rozgrywkach.
Gorzowianie w roli gospodarzy od razu mieli testy jakości z zespołami typowanymi do czołowych miejsc w rozgrywkach i niestety ich nie zdali. Na otwarcie sezonu z KPR Legionowo przegraliśmy 22:29, a dzisiaj byliśmy bez szans w meczu z rywalami z Ostrowa Wlkp. Ulegliśmy Ostrovii 20:26. Dodatkowa zła informacja to kontuzja kolana Wiktora Bronowskiego.
Mamy pierwszą wygraną piłkarzy ręcznych z Gorzowa w Lidze Centralnej! Wiktor Bronowski rzucił aż 12 goli, a stalowcy pokonali Nielbę w Wągrowcu 31:29.
Witamy w innej lidze. Wiedzieliśmy, że tu na każdego rywala trzeba uważać, a szczególnie na tego pierwszego, który przyjedzie na otwarcie Ligi Centralnej do Gorzowa. Nie spodziewaliśmy się jednak, że nasi piłkarze ręczni oddadzą ten mecz tak łatwo. Stal - KPR Legionowo 22:29.
Copyright © Agora SA