Gorzowianie jeszcze raz nie zawiedli, mimo niskiej temperatury. Tysiące mieszkańców wzięło udział w dziesiątym Orszaku Trzech Króli, który przeszedł do Gorzowskiego Betlejem na Starym Rynku. Gorzów zaczął organizować orszaki w 2015 r. Wtedy organizowało je już wiele miast w Polsce. W pierwszym orszaku poszło blisko 6 tys. gorzowian. Z każdym rokiem uczestników jest więcej. Co roku w Gorzowie - tak samo jak w innych miastach - scenariusz jest podobny: jest pochód ze śpiewaniem kolęd, jest dwór Heroda, walka aniołów z diabłami i Gorzowskie Betlejem. I oczywiście są oni: trzej mędrcy, zwani królami, którzy zanoszą Chrystusowi swe dary. - To niezwykle obrazowe święto, można je inscenizować, opowiadać, wymyślać. Orszak jest najlepszym przykładem nowej formy pobożności miasta. Pokazuje, że człowiek zawsze ma potrzebę wyrażenia swojej religijności poza świątynią, w obrzędzie kulturowym - mówił "Wyborczej" ks. Andrzej Draguła.
Po raz dziesiąty Orszak Trzech Króli przejdzie ulicami Gorzowa. Kolędowanie rozpocznie się na pl. Grunwaldzkim o godz. 12. Następnie pochód przejdzie do Gorzowskiego Betlejem na Stary Rynek.
Kościół życzliwie patrzy na orszaki Trzech Króli, to oddolne inicjatywy nawiązujące do dawnej tradycji jasełkowej - tłumaczy zielonogórska kuria. O co naprawdę chodzi w jednym z najważniejszych kościelnych świąt?
Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Gorzowie pokona znacznie mniejszy dystans niż w poprzednich latach. Oczywiście nie zabraknie wspólnego śpiewania kolęd w towarzystwie znanych postaci.
"Cuda, cuda ogłaszają" - pod takim hasłem szedł w tym roku Orszak Trzech Króli w Gorzowie. A szedł juz po raz szósty i jak co roku wzięły w nim udział tysiące gorzowian.
Po raz szósty Orszak Trzech Króli przejdzie ulicami Gorzowa. Kolędowanie rozpocznie się koło Filharmonii Gorzowskiej o godz. 13. Następnie pochód przejdzie do Gorzowskiego Betlejem na pl. Grunwaldzkim.
Tłumy gorzowian przeszły Traktem Królewskim wraz z Orszakiem Trzech Króli. Szli do Gorzowskiego Betlejem, na plac Grunwaldzki, aby złożyć pokłon małemu Jezusowi.
- Orszaki to nowe zjawisko. Nazwałbym je nową pobożnością ludową, jednak nie typu wiejskiego, a miejskiego. Pojawiają się przede wszystkim w dużych metropoliach. A skoro to wydarzenie wielkomiejskie, to potrzebuje również wielkomiejskiego rozmachu - mówi ks. dr hab. Andrzej Draguła.
W tym roku mamy setna rocznicę odzyskania niepodległości. W orszaku Trzech Króli nie może więc zabraknąć takich postaci, jak ojcowie Niepodległej: Józef Piłsudski, Roman Dmowski czy Wincenty Witos. Pochód przejdzie ulicami miasta w sobotę.
Po raz trzeci gorzowianie mają okazję wziąć udział w Orszaku Trzech Króli. Podobnie jak w ubiegłych latach orszak przejdzie ulicami Gorzowa od Starego Rynku na plac Grunwaldzki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.