- W obecnej sytuacji, gdybym był włodarzem miasta, nie odwoływałbym żadnej imprezy. To są działania troszeczkę na pokaz. Najważniejsze, by ludzie byli świadomi zagrożenia: jestem chory, zostaję w domu, nie idę - mówi Jacek Smykał, szef oddziału zakaźnego w szpitalu w Zielonej Górze.
Ostatnio było głośno o zespole Dr Misio w kontekście wykluczenia kapeli z festiwalu w Opolu. Teraz okazuje się, że formacja Arkadiusza Jakubika zagra na tegorocznym Przystanku Woodstock. Będzie można też posłuchać m.in. Oddziału Zamkniętego czy Piotra Bukartyka
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.