Dziecko zmarło w szpitalu w piątek (5 kwietnia). Trafiło tam z obrażeniami pod koniec marca. Jego rodzice zostali zatrzymani.
Prokuratura bada sprawę śmierci sześciomiesięcznego chłopca, który utonął w wannie w swoim domu w miejscowości Stare Strącze (województwo lubuskie). Rodzice byli obok. Śledczy sprawdzą, czy nie znajdowali się pod wpływem narkotyków.
Aleksander jest tysięcznym dzieckiem, które w tym roku przyszło na świat w szpitalu w Gorzowie. Jego mama, Natalia, dostała prezent.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.