Wiktor Głazunow z AZS AWF Gorzów wywalczył w Mińsku młodzieżowe wicemistrzostwo świata w kanadyjkowych jedynkach na 1 kilometr. Łącznie polscy młodzieżowcy i juniorzy zdobyli cztery medale.
W kategorii "piękności ze wszystkich stron świata" na 16. lekkoatletycznych mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy 18-latka Natalia Kaczmarek z ALKS PWSZ Gorzów z pewnością była w czołówce. Odniosła też sukces sportowy, bo sztafeta 4x400 m, w której biegła na ostatniej zmianie, zajęła w finale szóste miejsce.
Siedem medali przywieźli polscy kajakarze z młodzieżowych mistrzostw Europy w Bułgarii. Dwa z nich padły łupem reprezentantów AZS AWF Gorzów.
Kadra kobiet, nasze największe nadzieje na podium w kajakarstwie w Rio de Janeiro, buduje formę we włoskim Livigno, stamtąd ruszy do Portugalii i dalej do Brazylii. Razem z paniami, pod skrzydłami trenera Tomasza Kryka, trenuje od niedawna Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów.
Polska reprezentacja kajakowa, którą dowodził gorzowski trener Marek Zachara, podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Portugalii zdobyła 18 złotych medali, 2 srebrne i 1 brązowy. Bohaterami biało-czerwonej kadry byli m.in. Anna Puławska i Wiktor Głazunow z AZS AWG Gorzów.
- Po finałowym biegu w olimpijskiej konkurencji K-2 na 500 metrów Karolina Naja i Beata Mikołajczyk były bardzo zadowolone. To budujące, że w tej kajakowej dwójce, która cztery lata temu na igrzyskach w Londynie zdobyła brązowy medal, panują takie bojowe nastroje - powiedział Marek Zachara, trener AZS AWF Gorzów i opiekun akademickiej kadry Polski, który obserwował w Niemczech ostatnie kwalifikacje olimpijskie oraz regaty Pucharu Świata.
Urodzony w Gorzowie 22-latek Bartosz Tyszkowski został wyróżniony w kategorii Najlepszy Niepełnosprawny Sportowiec w 81. Plebiscycie na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2015. W dziesiątce nie było naszych przedstawicieli, choć mówili o nich ze sceny. Może następnym razem?
- Wyciągamy razem z trenerem wnioski na przyszłość. Dla mnie najważniejsze jest chęć ciężkiej, sumiennej pracy, świadomość błędów, jakie się popełnia i pragnienie doskonalenia się w naszym fachu. Starsze koleżanki mogę jedynie chwalić i dziękować za wsparcie jakie otrzymuję, podczas gdy obciążenia treningowe rosną, a czas na zgrupowaniach nieubłagalnie się jakoś wydłuża - mówiła Karolina Naja, kajakarka AZS AWF Gorzów, jedna z kandydatek do medali na zbliżających się igrzyskach olimpijskich.
Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów już wcześniej mógł powiedzieć, że ten sezon jest jak marzenie, bo wywalczył przepustkę olimpijską dla Polski na igrzyska olimpijskie. Teraz był jedną z gwiazd młodzieżowych mistrzostw Europy.
Bez względu na to, czy cykl Grand Prix zagości w Gorzowie w przyszłym roku, na pewno mistrzowski żużlowy spektakl będzie w 2016 roku znacznie baczniej obserwowany przez naszych fanów niż zazwyczaj. Wszak przebojem, we wspaniałym stylu, do elity wdarł się nasz brylant Bartosz Zmarzlik. Młodziak, który niczym Zenon Plech z miejsca stał się filarem Stali oraz reprezentacji Polski.
- Igrzyska to magia, a kwalifikacje olimpijskie to regaty najbardziej stresujące. Wszyscy rzucają na nie maksimum mocy. Dlatego choć z mistrzostw świata wróciłam z lekkim niedosytem, bo bez medalu, to dwie przepustki do Rio dla Polski mają swoją wielką cenę. Za mną ciężki rok, inny niż dotychczasowe. Ufamy trenerowi, że metody, które przyjęliśmy, doprowadzą nas do największych sukcesów w Brazylii, gdzie oczywiście chcę pojechać i powalczyć, oby w czystej wodzie. O tym, czy się przydam, zadecydują najbliższe miesiące - mówiła Karolina Naja, najbardziej utytułowana kajakarka AZS AWF Gorzów.
Karolina Naja wraca z kajakarskich mistrzostw świata z miejscami w czołówce, ale ostatecznie bez medalu. Miło zaskoczył 20-latek z AZS AWF Gorzów Paweł Kaczmarek, który wywalczył przepustkę do Rio de Janeiro dla Polski w K-1 na 200 metrów.
Na podium seniorskich mistrzostw świata w Mediolanie stanął kanadyjkarz AZS AWF Gorzów Wiktor Głazunow. Razem z Vincentem Słomińskim zgarnęli srebro w C-2 na 500 m. Dwie przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro ma już w garści kolejna przedstawicielka naszego akademickiego klubu - Karolina Naja. Na razie pozostaje jednak bez medalu.
Błyskotliwa lekkoatletka Lubusza Słubice tym razem nic nie musi, a wszystko może. Ten występ to dla niej piękna nagroda za niesamowity sezon, w czasie którego fani królowej sportu kilka razy usłyszeli o wyczynach Sofii Ennaoui. Teraz reprezentantka Polski - 30 sierpnia skończy 20 lat - sprawdza się z najlepszymi biegaczkami świata. W eliminacjach w Pekinie z 17. czasem zakwalifikowała się do półfinału biegu na 1500 m.
Wystartowały mistrzostwa świata w kajakarstwie. AZS AWF Gorzów wystawia tam trzech swoich reprezentantów. - Karolina Naja tradycyjnie powinna potwierdzić przynależność do niezwykle mocnej, ścisłej czołówki i kwalifikacje olimpijskie okrasić medalami. W konkurencji olimpijskiej wystartuje też nasz kajakarz Paweł Kaczmarek. Tu sukcesem będzie przepustka do Rio de Janeiro. Kanadyjkarz Wiktor Głazunow ostatecznie pływa w dwóch konkurencjach nieolimpijskich, gdzie ma szansę na medale - relacjonował z gorącego Mediolanu Marek Zachara, wiceprezes i trener gorzowskiego akademickiego klubu.
Obcokrajowiec Stali Gorzów Niels Kristian Iversen najpierw wręcz wydarł Nicki Pedersenowi miejsce w wielkim finale turnieju Grand Prix w Cardiff, a potem w decydującej rozgrywce znalazł najszybszą ścieżkę przy bandzie i pokonał wszystkich rywali. W walce o żużlowego mistrza świata na czele klasyfikacji przejściowej umocnił się Brytyjczyk Tai Woffinden.
Przyznajemy, że do takich kajakowych rozstrzygnięć ostatnio nie byliśmy przyzwyczajeni. Pływające w dwójce Karolina Naja (AZS AWF Gorzów) i Beata Mikołajczyk (Kopernik Bydgoszcz) na Igrzyskach Europejskich w Baku nie przebiły się na medalowe miejsca. - Jest jeszcze większa motywacja do działania - tak ten start podsumowała zawodniczka z gorzowskiego klubu.
Gdyby ten turniej także był niewypałem, to pewnie żużlowa rywalizacja o mistrza świata straciłaby ostatnich kibiców. Na szczęście żużel na torach naturalnych broni się. Na praskiej Markecie trzeci raz z rzędu wygrywa Brytyjczyk Tai Woffinden, który tym samym wyrównał rekord Jasona Crumpa. Stalowcy? Dwóch pojechało w półfinale. Nadal najwięcej kłopotów ma kapitan gorzowskiej drużyny Krzysztof Kasprzak.
Gdyby ten turniej także był niewypałem to pewnie żużlowa rywalizacja o mistrza świata straciłaby ostatnich kibiców. Na szczęście żużel na torach naturalnych broni się. Na praskiej Markecie trzeci raz z rzędu wygrywa Brytyjczyk Tai Woffinden, który tym samym wyrównał rekord Jasona Crumpa. Stalowcy? Dwóch pojechało w półfinale. Nadal najwięcej kłopotów ma kapitan gorzowskiej drużyny Krzysztof Kasprzak.
Cztery razy zdobywali złoto mistrzostw świata, byli najlepsi na igrzyskach olimpijskich w 2008 roku w Pekinie. Uznawano ich za najpiękniej pływającą osadę w historii. I dopiero na koniec fantastycznej sportowej historii "dominatorów" z czwórki podwójnej w komplecie spotkaliśmy w Gorzowie. - Musieliśmy tu być, przecież jeden z nas ma swój wielki dzień - zgodnie podkreślali koledzy Michała Jelińskiego z legendarnej już osady. Wioślarz AZS AWF zakończył piękną karierę.
Cztery razy zdobywali złoto mistrzostw świata, byli najlepsi na Igrzyskach Olimpijskich w 2008 roku w Pekinie. Uznawano ich za najpiękniej pływającą osadę w historii. I dopiero na koniec fantastycznej, sportowej historii "dominatorów" z czwórki podwójnej w komplecie spotkaliśmy w Gorzowie. - Musieliśmy tu być, przecież jeden z nas ma swój wielki dzień - zgodnie podkreślali koledzy Michała Jelińskiego z legendarnej już osady. Wioślarz AZS AWF zakończył piękną karierę.
W gorzowskich mediach trwa dyskusja odnośnie przyszłości Grand Prix w naszym mieście. Należy przypomnieć, że do tej pory odbyły się trzy imprezy z zaplanowanych pięciu. Czy spełniły się oczekiwania kibiców, jeśli chodzi o emocje sportowe i władz miasta co do promocji Gorzowa na świecie? A co za tym idzie - czy warto kupić prawa na kolejna lata?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.