- Czasami mylę słowa, nie wiem, czy są polskie. Polacy czasem pamiętają rosyjski i go używają. To utrudnia sytuację. Ja chcę rozmawiać po polsku i chcę, żeby ktoś poprawiał moje błędy - tłumaczy Anastazja Senina. Razem ze 100 uchodźcami wojennymi uczy się języka polskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Słowa mają moc, trzeba je dobrze dobierać - mówi Malina Prześluga. Jej sztukę "Chodź na słówko" wystawia gorzowski Teatr Osterwy. Premiera w sobotę.
III Lubuskie Dyktando Ortograficzne odbędzie się już za niespełna dwa tygodnie. Specjalnym gościem biblioteki Norwida w Zielonej Górze będzie prof. Jerzy Bralczyk, któremu partnerować będzie dziennikarz i krytyk Michał Ogórek.
W trakcie minionego weekendu na Uniwersytecie Zielonogórskim po raz pierwszy egzaminowano z języka polskiego jako obcego. Do testu przystąpili m.in. obywatele Białorusi, Indii, Ukrainy i Turcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.