Policjanci z Lubuskiego i Dolnośląskiego doprowadzili do zatrzymania 37-letniego obywatela Bułgarii. Mężczyzna podejrzany jest o handel ludźmi i zmuszanie do prostytucji swoich dwóch rodaczek oraz pozbawienie wolności jednej z nich. Uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Zbliżają się wakacje, a to czas zagranicznych wyjazdów do pracy. - Jeśli ktoś was zaczepia, proponuje duże pieniądze i wyjazd od ręki, to musi się wam zapalić czerwona lampka - ostrzegają policjanci. Dziś w gorzowskiej odzieżówce rozmawiali z uczniami o zagrożeniach związanych z handlem ludźmi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.