Do gangu należeli Polacy i Wietnamczycy. W ekstremalnych warunkach transportowali ludzi przez kilkadziesiąt godzin. Jednym ze sposobów był przewóz w piecu. Cena: 6,5-20 tys. dolarów. - Wszedłem do środka. Wytrzymałem tylko godzinę - mówił służbom jeden z przemytników.
Funkcjonariusze CBŚP i straży granicznej rozbili grupę przestępczą, która trudniła się przerzutem cudzoziemców. Zatrzymano 10 osób. Podróż z Rumunii przez Polskę kosztowała od 6,5 do 20 tys. dolarów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.