Dziś w Gdańsku spotykają się polscy i niemieccy samorządowcyTraktat o dobrym sąsiedztwie to ciągłe zobowiązanie do współpracy, do kreowania wspólnoty ludzi gotowych do obrony demokracji, państwa prawa i praw człowieka - pisze prof. Anna Wolff-Powęska.
30 lat polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. Zbudować w czasach przedunijnych wspólną oczyszczalnię ścieków w Gubinie dla polskiego i niemieckiego miasta? Zadanie wręcz niewykonalne. Mur przebija minister środowiska Angela Merkel.
Dziś mostem z Kostrzyna nad Odrą do Niemiec, ze względu na kiepski stan, jeżdżą tylko samochody osobowe. W przyszłości niemal w tym samym miejscu ma stanąć nowy most.
Mogli wyjechać na obóz do Hiszpanii. Wybrali obóz dla uchodźców w Eisenhüttenstadt na lubusko-niemieckim pograniczu. Uczą niemieckiego, sortują dary, naprawiają rowery. Od gimnazjalistów z Neuzelle powinniśmy uczyć się tolerancji i pokory wobec życia.
46-latek z Litwy stracił prawo jazdy za prowadzenie auta po pijaku. Podczas kontroli okazał strażnikom granicznym fałszywe dokumenty, kupione za 250 funtów.
Nowe przepisy przy przekraczaniu granicy z Niemcami mają obowiązywać od 1 sierpnia. Do Berlina pojedziemy tylko z aktualnym negatywnym testem na koronawirusa lub ze świadectwem szczepienia.
W najbliższych miesiącach podróżni wjeżdżający do Polski z Niemiec nadal będą musieli robić testy na obecność COVID-19 - tak zadecydował rząd. Kolejna grupa osób została zwolniona z tego obowiązku.
- Granica państwa nie może wyznaczać granicy pandemii, dzielić rodzin, szkół, biznesu. To były ludzkie dramaty - mówiła Elżbieta Polak w Słubicach. Lubuska marszałek w przeddzień 30. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego traktatu o współpracy spotkała się z premierem Brandenburgii i samorządowcami z obu stron Odry i Nysy.
Utrudnienia na granicy z Niemcami są spowodowane rozbudową autostrady A12. Policjanci monitorują sytuację w rejonie przygranicznym, wskazują trasy alternatywne.
Od wtorku na granicę polsko-niemiecką powróciły wyrywkowe kontrole sanitarne. Pogranicznicy skontrolowali blisko 4 tys. osób. Ponad 1,6 tys. nie miało testu na COVID-19 z negatywnym wynikiem.
Więzienie w byłych koszarach miało być rozbudowane, a może być zlikwidowane - skarżą się radni sejmiku. - Brzmi absurdalnie. Za PiS-u to więzień chyba przybywa, a nie ubywa - dziwią się w Gubinie.
- Według zapowiedzi rządu Brandenburgii nie ma obowiązku wykonywania testu na koronawirusa przez pracowników transgranicznych - informuje ambasada Polski w Niemczech. Testu nie wymaga się również m.in. od uczniów i pracowników transportu.
Saksonia przesunęła o tydzień termin wprowadzenia nowych obostrzeń, wyznaczony pierwotnie na 11 stycznia br. Polacy pracujący na terenie landu będą musieli robić też jeden test na koronawirusa, a nie dwa, jak zapowiadano wcześniej.
- Do Sądu Okręgowego w Gorzowie trafił akt oskarżenia przeciwko trzem członkom zorganizowanej grupy przestępczej organizującej obywatelom Wietnamu przekroczenie granicy wbrew przepisom. To finał śledztwa prowadzonego przez nadodrzańskich pograniczników - informuje mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka oddziału.
To pierwsze ślubowanie nowych pograniczników w Nadodrzańskim Oddziału SG w 2021 r. Nieustannie trwa nabór kolejnych.
Czy Saksonia może wymagać od polskich pracowników aktualnych testów na koronawirusa? Według burmistrzów Łęknicy czy Zgorzelca to mocno wątpliwe. Mogą naruszać nie tylko prawo unijne, ale i niemieckie prawo pracy.
Wystarczyły pierwsze trzy dni stycznia, by nadodrzańscy pogranicznicy złapali 10 cudzoziemców i trzech Polaków. Za co?
Rząd Brandeburgii wydał rozporządzenie, które wprowadza mały ruch graniczny bez konieczności odbywania kwarantanny. Obowiązuje od minionej soboty do 8 listopada.
Pogranicznicy oprócz lewego transportu odkryli, że odpowiedzialna za niego firma nie posiada odpowiednich uprawnień.
- Duże czarne auto wyprzedziło mnie i gwałtownie zahamowało, zmuszając mnie do zatrzymania się. Mężczyzna kazał mi wysiąść, wrzuciłem wsteczny bieg - opisywał policjantom Sven. O incydentach przy granicy euroregion Sprewa-Nysa-Bóbr poinformował lubuskiego komendanta policji.
Od 15 marca do 13 czerwca funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej skontrolowali niemal 1,7 mln podróżnych. Wspierały ich w tym m.in. wojsko i policja. Pogranicznicy powrócili już do obowiązków sprzed epidemii.
Mariusz Olejniczak i René Wilke, burmistrzowie Słubic i Frankfurtu nad Odrą, wpadli sobie w ramiona po ponownym otwarciu granicy polsko-niemieckiej, którą zamknięto wcześniej w związku z koronawirusem. Wilke przyznaje, że popełnił błąd. Złożył na siebie doniesienie.
- To już jest koniec, możemy iść, po drodze z Niemiec nie zatrzyma nas nic! - cieszy się Krystian, mieszkaniec przygranicza, pracujący na co dzień w Niemczech, parafrazując słowa kultowej piosenki Elektrycznych Gitar. W nocy z piątku na sobotę granica polsko-niemiecka została otwarta. Świętowali m.in. mieszkańcy Zgorzelca, choć obawy pozostały...
Służby łapały przestępców, zawracały cudzoziemców, ale od momentu przywrócenia kontroli granicznych z powodu koronawirusa nie zdarzyło się, by ktoś uciekł z miejsca kontroli. Tak właśnie zrobił 32-latek we wtorek.
- Podjęliśmy decyzję o otwarciu granic. Od 13 czerwca granice będą otwarte dla państw Unii Europejskiej - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Europejskie państwa krok po kroku otwierają swoje granice, zdejmują ograniczenia przy ich przekraczaniu. Polska pozostaje zamknięta. W jakiej sytuacji jesteśmy?
Od piątku do niedzieli na granicy polsko-niemieckiej otwarte zostanie jedno z byłych przejść. Ma to zapobiec powstawaniu wielokilometrowych korków na pozostałych. U naszych zachodnich sąsiadów zbliża się długi weekend. Szykują się liczne powroty Polaków do domu.
"Mam nadzieję, że tym razem obsługa podróżnych na naszych przejściach przebiegnie sprawniej" - pisze Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca. Powód? Obawy o ponowne zakorkowanie się granicy w najbliższy weekend.
Koronawirus. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński wprowadza poprawki dot. obowiązku kwarantanny po powrocie Polaków do kraju. "Przymusowy 14-dniowy urlop" zostaje zniesiony dla kolejnych grup.
Koronawirus. W dalszym ciągu obcokrajowcy bez tytułu pobytowego mogą przebywać na terenie Niemiec tylko z uzasadnionych powodów.
Koronawirus. Decyzją rządu z obowiązkowej kwarantanny zwolniono pracowników i uczniów transgranicznych, ale nie personel medyczny. "Rozporządzenie Rady Ministrów podsyca atmosferę nieufności wobec lekarzy i w gruncie rzeczy niewiele różni się od szykan, które już obecnie spotykają niektóre osoby wykonujące zawody medyczne w ich środowiskach lokalnych tylko z tego powodu, że pracują w ochronie zdrowia" - pisze w stanowisku Prezydium Naczelnej Izby Lekarskiej.
Koronawirus. Jeszcze chwilę temu słyszeliśmy, że rząd przedłuża obowiązek kwarantanny dla powracających do Polski "do odwołania". Głos protestujących w końcu jednak został usłyszany. - Od 4 maja Polacy, którzy pracują lub uczą się w Niemczech, na Litwie, na Słowacji i w Czechach, nie będą musieli przechodzić obowiązkowej, 14-dniowej kwarantanny - poinformowała w czwartek po południu kancelaria premiera. Zmiana nadal nie dotyczy służb medycznych oraz pracowników domów pomocy społecznej.
Przed pandemią koronawirusa mieszkańcy Słubic i Frankfurtu chodzili swobodnie, pracowali i uczyli się po obu stronach, leczyli się, odwiedzali rodziny. Dziś każde przekroczenie granicy wiąże się z przymusową kwarantanną po powrocie. Niemcy nie mogą w ogóle wjechać do Polski.
W dalszym ciągu na wszystkich granicach wewnętrznych Polski będą odbywać się kontrole. Pierwotnie miały obowiązywać do 3 maja. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński przedłużył ich trwanie.
Rząd przedłużył obowiązkową kwarantannę dla wracających do Polski. Ta w dalszym ciągu będzie trwała 14 dni. Wstrzymany pozostaje międzynarodowy ruch kolejowy.
Koronawirus. Ponad pół tysiąca osób demonstrowało na granicy polsko-niemieckiej w Gubinie. - Nie chodzi nam o pełne otwarcie granicy. Do Niemiec chodzimy do pracy, nie na zakupy, nie bawimy się w turystów. My nie dostajemy tych wszystkich "plusów", nikt do nas nie dokłada - mówią rozgoryczeni.
W dniach 15-22 kwietnia służby skontrolowały na polsko-niemieckiej granicy ok. 18,5 tys. podróżnych. Wśród nich było ponad 900 cudzoziemców, których zawrócono, bo nie spełniali warunków wjazdu do Polski. Nie brakuje też osób pokonujących granicę w niedozwolonych miejscach.
- Kontrolowany przepływ osób przez granicę, ale tylko w ważnych sprawach, takich jak praca, nauka czy opieka lekarska, powinien zostać zagwarantowany. Potrzebna jest jednak rzetelna ocena sytuacji epidemiologicznej po obu stronach Odry - uważa Mariusz Olejniczak, burmistrz Słubic. Prosi wojewodę o rozmowę na ten temat.
Koronawirus. Ja, lekarz poddawany w szpitalu surowym procedurom sanitarnym, jestem większym zagrożeniem niż kierowca ciężarówki, nad którym nikt nie ma kontroli. To absurdalne i jawnie niesprawiedliwie - mówi dr Bogdan Gracz, ordynator ze szpitala w Guben.
Koronawirus. Radosław Wiśniewski rodziny nie widział od dwóch tygodni. Jest jednym z setek medyków i jednym z tysięcy "uwięzionych" pracowników transgranicznych w Niemczech, apelujących do premiera Morawieckiego o zniesienie obostrzeń. - Dla mnie lekarza to restrykcje kompletnie niezrozumiałe - mówi "Wyborczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.