Zające z drewna, baranki, a nawet marchewki - tak wygląda Jelenin, wieś pod Żaganiem. - Mężów nie ma w domu, bierzemy wyrzynarki i robimy. Dla poprawy humoru, żeby odreagować po tej smutnej pandemii - mówi sołtyska Monika Rozpędowska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.