Biuro prasowe Uniwersytetu Zielonogórskiego wysłało do studentów wiadomość o "naruszeniu ochrony Państwa danych osobowych". Łupem hakerów mogły paść "numery PESEL, adresy zamieszkania, numery dowodów osobistych i legitymacji studenckich oraz adresy e-mail".
Niestety, jak pokazuje praktyka, internetowi oszuści nie biorą urlopu. Co więcej, to właśnie podczas sezonu letniego zauważalny jest wzrost ich aktywności. Dlaczego? Przyczyna jest bardzo prosta. Przecież każdy z nas chciałby wyjechać na wakacje lub korzystając w wolnego, przeprowadzić długo planowany remont mieszkania. Gdy niespodziewanie pojawia się oferta szybkiego i łatwego zysku, przestajemy myśleć racjonalnie.
Mężczyzna zachęcony reklamą postanowił zainwestować w kryptowaluty. Nie podejrzewał, że po drugiej stronie są oszuści, którzy ostatecznie narazili go na stratę niemal 300 tys. zł. Szybki i wysoki zysk był złudny.
Wspólne działania doprowadziły do ustalenia 60 osób podejrzanych o działalność cyberprzestępczą. W sprawie tymczasowo aresztowano 28 osób, a przedstawione zarzuty obejmują m.in. kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy, oszustwa komputerowe, kradzież z włamaniem na konta bankowe oraz hacking.
Dostęp do danych jest niemożliwy. Sprawą zajmują się policyjni eksperci od cyberprzestępczości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.