W najbliższą sobotę, 5 sierpnia gorzowianie będą mieli okazję, by zarejestrować się jako dawcy szpiku. Fundacja DKMS, zajmująca się walką z nowotworami krwi i chorobami układu krwiotwórczego, objęła opieką 47-letniego Norberta, mieszkańca naszego miasta.
Skomplikowane leczenie chorych na białaczkę będzie możliwe w Gorzowie. Szpital otrzymał zgodę Ministerstwa Zdrowia i wkrótce przeprowadzi pierwszy przeszczep komórek macierzystych.
Katar u Bartusia utrzymywał się tygodniami. Lekarze na odległość zmieniali krople do noska, bagatelizując wątpliwości mamy. Okazało się, że to ostra białaczka limfoblastyczna T-komórkowa.
Kiedy rodzice musieli być w pracy, Wojtka pilnował w szpitalu onkologicznym jego starszy brat Grzesiek: kupował w sklepie to, czego nie pozwalali im jeść rodzice, smażył naleśniki - na całym oddziale czuć było spalenizną. Z kartonów po lekach robili sobie pistolety, miecze.
Sandra pierwszą chemię dostała w dniu, w którym miała się dopiero urodzić. Lekarze nie mieli doświadczenia w leczeniu tak małych dzieci. Nie wiedzieli, czy jej maleńki organizm wytrzyma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.