Rok temu w Stanach Zjednoczonych ta osada, z debiutantką Olgą Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów w składzie, napisała wspaniałą historię, zdobyła srebrny medal seniorskich mistrzostw świata. Dziś w Płowdiw w Bułgarii do złota zabrakło 6,5 sekundy. Polki w finale A zajęły piątą pozycję na sześć walczących osad.
Od dzisiaj w bułgarskim Płowdiw ponad 900 zawodniczek i zawodników z 62 krajów rozpoczęła walkę w mistrzostwach świata seniorów. Cała nasza uwaga będzie skupiona na czwórkach bez sternika. W takich osadach popłyną reprezentanci AZS AWF Gorzów - Olga Michałkiewicz i Zbigniew Schodowski.
Tradycyjnie przedstawiciele sportów wodnych to gorzowska, najsilniejsza grupa, co cztery lata nie tylko startująca na igrzyskach, ale bijąca się tam o medale. Nasi reprezentanci właśnie zostali przywitani po mistrzostwach świata seniorów, skąd przywieźli jeden brąz i dobre miejsca w finałach. Czwórka z AZS AWF płynie do przodu z nadzieją na miejsce w kadrze do Tokio 2020.
W tytule absolutnie nie ma przesady, bo niespełna roczny Miecio faktycznie znalazł się na podium razem ze wszystkimi medalistkami w olimpijskiej konkurencji kajakowych czwórek na 500 metrów. Brąz zabrały Polki, a wśród nich przedstawicielki AZS AWF Gorzów Karolina Naja i Anna Puławska!
Sportowcy nie lubią czwartego miejsca, bo z niego przecież medale są na wyciągnięcie ręki, a jednak na podium staje ktoś inny. Dla naszej kajakarki 22-letniej Anny Puławskiej to był dziś w Portugalii szczyt możliwości. - Za mną debiut na światowej arenie, na pewno nie zrezygnuję, będę zaciekle gonić te najlepsze - powiedziała bardzo zmęczona przedstawicielka AZS AWF Gorzów.
Kajakarze zaczynają mistrzostwa świata. Trzymamy kciuki za fantastyczną czwórkę z AZS AWF Gorzów, nasi będą się bić o finały i medale w konkurencjach olimpijskich. - To jest najtrudniejsze wyzwanie w roku, nie ma zawodnika, który nie szykuje szczytu formy właśnie na te zawody - powiedział trener klubowy Marek Zachara.
Z dziesięcioma medalami wracają polscy zawodnicy uczestniczący w Akademickich Mistrzostwach Świata w kajakarstwie klasycznym, które zakończyły się w węgierskim Szolnok. Krążki trafiały głównie do kajakarek i kanadyjkarzy.
21 zawodniczek i zawodników będzie reprezentować Polskę na akademickich mistrzostwach świata w kajakarstwie, które rozpoczną się w piątek w węgierskim Szolnok. Naszej reprezentacji szefuje trener Marek Zachara z AZS AWF Gorzów, a w walce o podium zobaczymy również przedstawicieli gorzowskich klubów.
Przed rokiem Olga Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów wsiadła do osady, która wywalczyła wicemistrzostwo świata seniorek. Teraz czwórka bez sterniczki w identycznym składzie zdobyła brązowy medal na mistrzostwach Europy.
To był ostatni sprawdzian wioślarzy przed najważniejszymi imprezami w tym sezonie. Olga Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów pływała w finale A, a jej kolega klubowy Zbigniew Schodowski w finale B.
Gorzowscy kajakarze podczas krajowego, seniorskiego szczytu na Malcie w Poznaniu pokazali, że o olimpijskim starcie nie tylko marzą, ale skutecznie ścigają się z rywalami, aby w 2020 roku znaleźć się w składzie reprezentacji na igrzyska w Tokio.
Tym razem Olga Michałkiewicz wystartowała w dwójce podwójnej. Przedstawiciele AZS AWF Gorzów na pucharowych zmaganiach w Austrii zajmowali ósme miejsca.
Zwycięzcy na igrzyskach w Pekinie ponownie spotkali się na Kępie Potockiej w Warszawie podczas pikniku olimpijskiego. Najlepsi wioślarze w kraju w tym samym czasie ścigali się o medale mistrzostw Polski w Poznaniu. Na podium stawali również przedstawiciele AZS AWF Gorzów.
Tak samo jak rok temu w Bułgarii, z przedstawicielami AZS AWF Gorzów na europejskim, kajakowym szczycie, na podium stawali kajakarka Anna Puławska i kanadyjkarz Wiktor Głazunow.
Przedstawiciele AZS AWF Gorzów pływali w Belgradzie w najważniejszych wyścigach, a jednak z tych występów nie są do końca zadowoleni. To tylko świadczy o wielkich ambicjach Olgi Michałkiewicz i Zbigniewa Schodowskiego.
Jeszcze nie ma presji, wielkiego ciśnienia, ale wszyscy, którzy marzą o igrzyskach, wiedzą, że już dziś na najważniejszych imprezach trzeba pływać z przodu, pokazywać swoją wartość, aby za rok znaleźć się w osadach walczących o kwalifikacje olimpijskie, a za dwa szykować się na wyjazd do Japonii, dla niektórych sportową wyprawę życia.
Najlepsze kajakarki mają za sobą wewnętrzne kwalifikacje, teraz przygotowują się do pierwszego, poważnego startu w 2018 r. Nas cieszy, że po urodzeniu dziecka w czołówce znów widzimy Karolinę Naję, która nie zmieniła planów, próbuje wrócić do światowej czołówki.
Kajakarskie zawody konsultacyjne seniorów to tradycyjnie test po pracy wykonanej zimą i rozstawienie do kadr na pierwsze poważne regaty międzynarodowe. Jak w Wałczu wypadli gorzowianie? - Wygrywali, a to oznacza, że to było dla nas bardzo udane otwarcie - mówił Marek Zachara, trener klubowy AZS AWF.
Karolina Naja wraca do sportu. Czy znów będzie pływać na olimpijskim poziomie? - Nie ma presji. Spokojnie chcę gonić najlepsze - mówi nasza multimedalistka.
Kto nas na arenach sportowych w ostatnich miesiącach naprawdę zachwycił? Wybraliśmy trójkę bohaterów. Wioślarkę, żużlowca i przedstawicieli złotej drużyny.
Ktoś oglądający ich z boku, nigdy by nie pomyślał, że ci sportowcy większość czasu spędzają w kajakach. Jazda na nartach, bieganie po górach, mnóstwo kilogramów przerzuconych na siłowni, kilometry zaliczone na pływalni. Tu nie można niczego przegapić, bo wtedy za kilka miesięcy nie będzie formy, aby walczyć o wysokie cele. - Nie ukrywam, to nie są łatwe dni. Bez tej ciężkiej pracy teraz, nic nie osiągniemy w sezonie na wodzie - powiedział Paweł Kaczmarek, olimpijczyk z Rio de Janeiro, kajakarz AZS AWF Gorzów.
W tych dniach raz w roku nie liczą się punkty, gole, tabelki, nie ma rywalizacji, a najważniejsi są bliscy, świąteczny nastrój, czas na wyciszenie, uśmiech i nawet odpuszczenie nieco codziennemu rygorowi i diecie. Wszyscy pewnie życzymy sobie, aby łapać takie fajne chwile przez cały rok. A czego życzą nam nasi sportowcy?
Jak mówił koordynator gorzowskich wioślarskiej Piotr Basta, po minionym sezonie takie podsumowanie w AZS AWF było konieczne, bo... - To był rok wyjątkowy, bo pierwszy raz w historii w całej naszej piramidzie szkoleniowej odnosiliśmy znaczące sukcesy, z medalem mistrzostw świata seniorów włącznie. Naszych bohaterów w tych świątecznych dniach po prostu wypadało odpowiednio uhonorować - powiedział nasz trener.
Kolejne złoto! Zdobyłaś swój najcenniejszy medal! - my również od razu przyłączamy się do gratulacji. Kajakarka AZS AWF Gorzów, brązowa medalistka igrzysk w Londynie i Rio de Janeiro Karolina Naja urodziła syna.
Cukrzyca nie stawia granic, których nie da się pokonać. Zdarzało mi się jednak podczas treningów ukrywać słabości związane z poziomem cukru. Może dlatego radość z olimpijskiego złota odczuwałem podwójnie? Opowieść Michała Jelińskiego.
Oto, co odpowiadają Państwo Beata i Rafał Rosolscy. Najgorętsza i najmłodsza "dwójka" polskiego kajakarstwa - tak swoich rozmówców przedstawia dwukrotna medalistka igrzysk olimpijskich, gorzowianka Beata Sokołowska-Kulesza.
Zapowiedzieli to parę miesięcy temu, teraz ich związek stał się faktem. 26-letni gorzowianin Rafał Rosolski, olimpijczyk z Rio de Janeiro w kajakarstwie, poślubił multimedalistkę olimpijską Beatę Mikołajczyk. Zestawienie tak wyjątkowej, kajakowej dwójki jest możliwe wyłącznie na całe życie.
Dopiero teraz mieliśmy szansę osobiście porozmawiać ze srebrną medalistką mistrzostw świata seniorów Olgą Michałkiewicz, bo wioślarka AZS AWF Gorzów wykorzystała okazję i została dłużej w USA na wakacjach. - Wiem ile pracy przed nami, ale na końcu jest złoty medal olimpijski. Tak, trzeba mieć największe marzenia - mówiła 23-latka.
- Jak one płynęły, fantastyczny wyścig - zachwycał się Marek Kolbowicz podczas relacji telewizyjnej. To jeden z osady "dominatorów", którzy w niedawnej przeszłości rządzili na świecie w wioślarskich czwórkach podwójnych. Tam mieliśmy Michała Jelińskiego z AZS AWF Gorzów. Od dziś numerem jeden w gorzowskich wiosłach jest 23-latka Olga Michałkiewicz. Wicemistrzyni świata w czwórce bez sterniczki!
W Sarasocie w Stanach Zjednoczonych, w mistrzostwach świata seniorów w wioślarstwie walczy dwójka reprezentantów AZS AWF Gorzów. Olga Michałkiewicz popłynie w sobotę w finale A, a Zbigniew Schodowski ze swoją osadą trafił do finału B.
W niedzielę startują w USA wioślarskie mistrzostwa świata seniorów z udziałem dwójki reprezentantów AZS AWF Gorzów. Chwilę niepewności przeżywał Zbigniew Schodowski, teraz już wie, że znów popłynie w polskiej ósemce.
Olga Michałkiewicz i Zbigniew Schodowski będą reprezentowali AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw świata w wioślarstwie. Huragan Irma pustoszył Florydę, ale ostatecznie seniorski szczyt ruszy zgodnie z planem. Polska kadra właśnie szykuje się do wylotu.
Olga Michałkiewicz i Zbigniew Schodowski z gorzowskiego, akademickiego klubu otrzymali nominacje na mistrzostwa świata seniorów w Sarasocie. Na razie polska ekipa odkłada swój wylot na Florydę, bo u wybrzeży Stanów Zjednoczonych szaleje huragan Irma.
W tym okazałym dorobku znalazło się jedno złoto. Wywalczyli je na Malcie w Poznaniu kajakarze AZS AWF Gorzów Paweł Kaczmarek i Dorian Kliczkowski.
W Kruszwicy walczyły dwie reprezentantki AZS AWF Gorzów. Agnieszka Chmurak w dwójce bez sternika oraz Katarzyna Boruch w czwórce podwójnej. Druga z nich została młodzieżową wicemistrzynią Europy! - W finale wycisnęłyśmy maksimum swoich możliwości - powiedziała nasza wioślarka.
Wiktor Głazunow - 24 lata, Dorian Kliczkowski - 23, Paweł Kaczmarek - 22, Ania Puławska - 21. Ta czwórka reprezentantów AZS AWF Gorzów razem wywalczyła pięć finałów A i jeden srebrny medal mistrzostw świata. Mają wspólne marzenie: znaleźć się w biało-czerwonej kadrze na igrzyska w Tokio.
Mistrzostwa świata w kajakarskie w roku poolimpijskim odbyły się w czeskich Racicach. Z czwórki reprezentantów AZS AWF Gorzów na drugim stopniu podium stanął kanadyjkarz Wiktor Głazunow. - Wszyscy powinni jednak z optymizmem patrzeć w przyszłość i dalej ciężko pracować - powiedział Marek Zachara, trener z naszego, akademickiego klubu.
Za 16 dni w czeskich Racicach rozpocznie się najważniejsza kajakarska impreza w tym roku. - To już właściwie pewne, że w światowym czempionacie zobaczymy czterech przedstawicieli AZS AWF Gorzów. Będziemy mocno trzymali za nich kciuki, aby wracali z medalami - mówił Marek Zachara, trener gorzowskiego klubu.
Drugi dzień finałów kajakowych mistrzostw Europy seniorów w Płowdiw był rozgrywany przy zupełnie innej pogodzie, w porównaniu z sobotą temperatura spadła o prawie 20 stopni Celcjusza. Przedstawiciele AZS AWF Gorzów z Bułgarii przywiozą komplet medali. W niedzielę cieszyliśmy się z trzeciej pozycji w K2 pań na 500 metrów.
- Dwoje przedstawicieli AZS AWF Gorzów już w pierwszym dniu finałów stało na podium, mamy złotego medalistę Wiktora Głazunowa i srebrną Anię Puławską! - relacjonował z Płowdiw w Bułgarii, zaraz po decydujących wyścigach, przedstawiciel gorzowskiego klubu Marek Zachara. A to jeszcze nie koniec. Brawo!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.