Miesiąc temu lekkoatletka AZS AWF Gorzów w biegu na 400 metrów pobiła 46-letni rekord Polski w kategorii U18. Dziś ten wynik jeszcze śrubuje. Złoto w mistrzostwach kraju juniorek młodszych Kornelia Lesiewicz okrasiła rewelacyjnym czasem 52,73 s.
W klasyfikacji punktowej zarówno w kategorii młodzieżowej jak i młodzików, sekcja wioślarska AZS AWF Gorzów zajęła trzecie miejsce.
I znów Kornelia Lesiewicz z AZS AWF Gorzów biegała bardzo szybko. W rywalizacji na 400 metrów zajęła ósme miejsce, uzyskując czas poniżej 53 sekund - 52,99.
To była pierwsza poważna wioślarska impreza międzynarodowa w 2020 r. Można więc powiedzieć, że i wioślarze wygrywają walkę z koronawirusem, spotykając się na imprezach w reżimie sanitarnym. W Duisburgu w Niemczech nie było polskich medali. Za to złowiły je wioślarki z AZS AWF Gorzów na mistrzostwach Polski juniorów na Malcie w Poznaniu.
370 zawodniczek i zawodników z ponad 100 klubów przez dwa dni rywalizowało na stadionie w Białej Podlaskiej.
Epidemia koronawirusa również wioślarski kalendarz wywróciła do góry nogami, ale wrzesień ma być wreszcie miesiącem pierwszych, ważnych startów w tym roku. Zaczynają w ten weekend młodzieżowcy w Duisburgu w Niemczech. To pierwsza impreza międzynarodowa w 2020 r.
W 66. Orlen Memoriale Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim w Chorzowie wzięła udział cała plejada gwiazd lekkiej atletyki, medalistów igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. W tym doborowym gronie szansę na pokazanie się dostały również przedstawicielki gorzowskich klubów.
19 września rozpoczną się wioślarskie mistrzostwa Polski seniorów, a 9 października mistrzostwa Europy. Dwa razy medale zostaną rozdane na Malcie w Poznaniu.
Największym wydarzeniem 2. Memoriału Ireny Szewińskiej, który odbył się w Bydgoszczy, z udziałem medalistów olimpijskich i mistrzostw świata, był rekord Polski Marcina Lewandowskiego na 2000 metrów. Najwięksi zwrócili też uwagę na lekkoatletkę AZS AWF Gorzów. 17-letnia Kornelia Lesiewicz wygrała swoją serię na 400 metrów i o prawie pół sekundy poprawiła rekord Polski U18.
Liczymy, że reprezentanci AZS AWF Gorzów już nie zboczą z drogi na igrzyska olimpijskie w Tokio, które zostały przełożone na 2021 rok.
Europejski wioślarski szczyt miał w 2020 r. odbyć się na Malcie w Poznaniu. Wiele imprez sportowych, w czasie epidemii koronawirusa, zostało całkiem skasowanych, igrzyska olimpijskie w Tokio przełożono o rok, ale nie ta. Właśnie potwierdzono, że medale zostaną rozdane w październiku.
W czasie młodzieżowego szczytu, na Malcie w Poznaniu, na wewnętrzny sprawdzian umówiła się zapatrzona w przełożone o rok igrzyska w Tokio, kadra kobiet. W tych wyścigach świetnie wypadła Anna Puławska z AZS AWF Gorzów.
Dzieciaki w najmłodszych kategoriach, a obok nich ścisła światowa czołówka, czyli nasze kajakowe kadry narodowe. Łącznie kilkaset osób z prawie 50 klubów. Koronawirus zamroził rywalizację również w kajakarstwie, kolejno odwoływano wszystkie najważniejsze imprezy. W końcu jednak udało się wrócić na wodę na Malcie w Poznaniu. Wśród głównych aktorów także przedstawiciele gorzowskich klubów.
Jak widać, brak w kalendarzu prestiżowych imprez, nikogo nie demobilizuje, bo mimo rocznego opóźnienia, gra idzie o jak najlepszy występ na igrzyskach olimpijskich, przesuniętych na 2021 rok. Wioślarze dużą grupą okupują ośrodek w Wałczu. Wkrótce wróci tam Olga Michałkiewicz, wraz z koleżankami z AZS AWF Gorzów.
Kadry wioślarskie, kajakarskie i pływackie jako kolejne wznowiły treningi w Centralnych Ośrodkach Sportu. Badania nie potwierdziły zakażenia koronawirusem u żadnej z przebadanych osób, więc sportowcy pracują nad formą w ośrodku COS zarówno w Spale, jak i w Wałczu.
Cel się nie zmienił, tylko przez koronawirusa został przesunięty o 12 miesięcy, bo igrzyska olimpijskie w Tokio, czyli sportową imprezę czterolecia dla wioślarskiej reprezentacji, przełożono na 2021 rok. Dziś Olga Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów, wraz z koleżankami z kadry, wraca do pracy zespołowej i wyczekuje, czy w tym sezonie odbędzie się jakaś prestiżowa impreza.
Hasło: do zobaczenia w Tokio cały czas jest aktualne, tylko pojęcie olimpiada, czyli czas między kolejnymi igrzyskami, w czasie epidemii koronawirusa, z którą walczy cały świat, nabiera nowego znaczenia. - Przełożenie igrzysk o rok to w tej chwili najlepsze rozwiązanie - powiedział premier Japonii Shinzo Abe.
Grupa wioślarska, wraz z Olgą Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów i innymi, polskimi sportowcami, którzy trenowali w Portugalii, wróciła rządowym samolotem do kraju. W związku z epidemią koronawirusa wszyscy przechodzą obecnie 14-dniową kwarantannę.
W ogonkach do McDonalda nie stałam, selfie z gwiazdami nie robiłam, za to mam drugi olimpijski krążek, znów brązowy. Chcę płynąć dalej, walczyć kolejne cztery lata, aby pokazać się jeszcze w Tokio, jeszcze raz tam sięgnąć marzeń. Wciąż w barwach AZS AWF Gorzów, bo tu czuję naprawdę wielkie wsparcie - mówi 26-letnia Karolina Naja, nasza kajakarka. Trzecia w igrzyskach w 2012 r. w Londynie i w 2016 r. w Rio de Janeiro w dwójce na 500 metrów.
- Nas tutaj chyba nie chcą - usłyszeliśmy od naszych kajakarek, gdy wracały do Gorzowa z kolejnymi medalami mistrzostw świata. Dziś mamy efekt braku odpowiedniego docenienia i pełnego wykorzystania wszystkich sportowych mistrzów z naszego miasta. Karolina Naja ma wielkie szanse na trzeci medal igrzysk olimpijskich. Powalczy o niego już jako zawodniczka Posnanii Poznań. To bardzo duża strata.
To nie były jakieś zawody szkolne, a halowe mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce U18 i U20. Reprezentanci Gorzowa zdobyli na nich cztery złote medale i cztery brązowe. Niespełna 17-letnia Kornelia Lesiewicz była na ustach wszystkich, dwukrotnie biła rekord kraju na 300 metrów. Takie wyniki zawodniczek i zawodników z miasta, gdzie nie ma porządnego miejsca do treningów, są jak rekord świata.
- Uznanie naszej dwójki podwójnej wagi lekkiej osadą stulecia to dla mnie ogromne wyróżnienie - powiedział gorzowianin Tomasz Kucharski. - Szczerze powiem, że nie spodziewałem się. Czwórka podwójna też zdobywała wiele medali i jest bardzo zasłużoną osadą, ale myślę, że zdecydowały dwa złota igrzysk olimpijskich. Jest mi bardzo miło, że w ten sposób podziękowano za to, co osiągnęliśmy - dodał bydgoszczanin Robert Sycz.
W 2000 i 2004 r. gorzowianin Tomasz Kucharski i bydgoszczanin Robert Sycz zapisali się złotymi zgłoskami w historii światowych wioseł. Dwukrotni zwycięzcy igrzysk olimpijskich otrzymali tytuł osady stulecia Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich.
Do pełni szczęścia zabrakło złota przedstawicieli AZS AWF, ale i tak gorzowski klub potwierdził, że liczy się w Polsce w rywalizacji seniorskiej. Dwa razy na podium wraz z koleżankami stawała nasza wioślarska liderka Olga Michałkiewicz.
Anna Puławska z AZS AWF Gorzów i Helena Wiśniewska z Zawiszy Bydgoszcz reprezentowały polską, silną grupę kajakarek na torze regatowym w Tokio. Nie tylko one mają nadzieję, że za rok popłyną tam po medale igrzysk olimpijskich. Teraz przegrały tylko z Białorusinkami.
Po znakomitych mistrzostwach świata, nasze kajakarki potwierdziły wysoką formę na krajowym czempionacie na Malcie w Poznaniu. Aż trzy złote medale zdobyła Karolina Naja, wszystkie w konkurencjach olimpijskich. Także trzy razy na najwyższym stopniu podium stawał gorzowski kanadyjkarz Wiktor Głazunow.
Na to miejsce, pierwsze bez medalu, sportowcy strasznie psioczą, ale myślimy, że panie z czwórki bez sterniczki, z Olgą Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów w składzie, narzekać nie będą. Na rok przed igrzyskami olimpijskimi przegrywają tylko z trzema innymi osadami, a same też mają w ręku przepustki do Tokio.
Przed chwilą kajakarki, a teraz wioślarka AZS AWF Gorzów, wraz ze swoimi koleżankami fantastycznie wojuje w mistrzostwach świata. Biało-czerwona czwórka bez sterniczki właśnie bez problemu dopłynęła do wielkiego finału, a to oznacza przepustkę olimpijską na Tokio 2020.
To były świetne mistrzostwa świata w wykonaniu kajakarek AZS AWF Gorzów. Karolina Naja i Anna Puławska do wspólnie wywalczonego srebra w K2 na 500 m wraz z koleżankami z reprezentacji dorzuciły brąz i drugą olimpijską nominację w czwórce na 500 m.
Jeszcze jedna, wspaniała historia w gorzowskich sportach wodnych, a jesteśmy pewni, że te panie w duecie dopiero doszły do głosu i prędko go nie oddadzą. Karolina Naja i Anna Puławska z AZS AWF wicemistrzyniami świata seniorek w kajakarstwie! Dziś w finale w węgierskim Szeged popłynęły wspaniale. Mają także w rękach kwalifikację olimpijską do Tokio 2020.
25-letnia Olga Michałkiewicz z AZS AWF Gorzów to w tej chwili nasz numer jeden w wioślarstwie. Za chwilę okaże się, czy pójdzie w ślady Tomasza Kucharskiego i Michała Jelińskiego i wystąpi na igrzyskach olimpijskich.
19-latka Julia Olszewska dołączyła do AZS AWF Gorzów ostatniej zimy. Razem z koleżankami z kajakowej czwórki zdobyły młodzieżowe mistrzostwo Europy w olimpijskiej konkurencji K4 na 500 m.
Ta trzecia lokata trzyma się kajakarek AZS AWF Gorzów w mistrzostwach świata i Pucharach Świata. I niech tak będzie aż do olimpijskiego finału w Tokio w 2020 r. Teraz Karolina Naja i Anna Puławska zdobyły brązowy krążek w zawodach rangi mistrzostw Europy. Razem z nimi na podium wpłynęły Katarzyna Kołodziejczyk i Helena Wiśniewska.
4 tys. sportowców walczy w Mińsku w drugiej edycji igrzysk europejskich, które powstały na wzór zmagań azjatyckich czy panamerykańskich. Odbywają się one na rok przed igrzyskami olimpijskimi, w części dyscyplin są jedną z kwalifikacji na sportowy szczyt czterolecia. Dla kajakarek AZS-u AWF Gorzów to zawody rangi mistrzostw Europy.
Pływanie na najwyższym poziomie to dla młodej dziewczyny z AZS AWF Gorzów nie jest nowość, ale każda z kajakarek wie, z jak silną musi zmierzyć się konkurencją, szczególnie na dystansach olimpijskich, aby sięgnąć po sukces. Anna Puławska ma pierwsze złoto, na razie w Pucharze Świata.
Wioślarka AZS AWF Gorzów, 25-letnia Olga Michałkiewicz, powiększa swoją kolekcję medali na prestiżowych, seniorskich imprezach. Nasze panie z czwórki bez sternika powtarzają wynik z ubiegłego roku, zajmując trzecie miejsce na europejskim szczycie.
Po kadrowych kwalifikacjach kajakarze mają także za sobą pierwszy poważny sprawdzian ze światową czołówką. Puchar Świata w Poznaniu pokazał, że w Gorzowie bez zmian. Wymienianie tych najlepszych zaczynamy od naszych pań.
Kajakarka AZS AWF Gorzów Karolina Naja, po urodzeniu dziecka z powodzeniem wraca do sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie. Multimedalistka igrzysk olimpijskich w tym sezonie będzie walczyć o kwalifikację do Tokio. Przed tymi ważnymi miesiącami otrzymała dodatkowe wsparcie.
Rok po roku Admira Gorzów jest organizatorem Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Maratonie Kajakowym. 32. zmagania w historii będziemy oglądali w sobotę i niedzielę na Warcie.
Piąte miejsce czwórki bez sternika kobiet z Olgą Michałkiewicz w składzie i zwycięstwo w finale B męskiej czwórki ze Zbigniewem Schodowskim. Tym razem po mistrzostwach świata seniorów w wioślarstwie nie chwaliliśmy się medalem przedstawicieli AZS AWF Gorzów. Z nadzieją płyniemy jednak dalej na igrzyska w Tokio.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.