Żona mi mówi tak: w Polsce się kłócicie, ale okrutnego bicia demonstrantów na ulicach nie ma. Wy macie to już za sobą, PRL umarł, a Łukaszenka i jego milicja bezkarnie katują ludzi. To jednak ogromna różnica. Chciałbym, żeby Białorusini też już mieli to za sobą - mówi Czesław Grabowski, dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej
- Nie wiemy, co dalej się wydarzy. Mam nadzieję, że moja ojczyzna wkrótce będzie wolna - mówi Julia z Białorusi. - I młodzi, i starsi zgodnie twierdzą, że czas Łukaszenki minął. To chory i podły dyktator, robi wszystko, byle tylko utrzymać się przy władzy! - krzyczy Maciek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.