Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przez ponad rok szukał pieniędzy w budżecie na naprawę spalonego masztu oświetleniowego na stadionie żużlowego Falubazu. Ostatecznie miasto zapłaci 1,8 mln zł.
Przed paroma miesiącami miasto kupiło 25 proc. udziałów w ZKŻ SSA, czyli spółce zarządzającej żużlowym Falubazem. Teraz urząd miasta dostał swojego człowieka w zarządzie klubu. To Monika Zapotoczna, rzeczniczka prasowa Janusza Kubickiego.
Przez chwilę wydawało się, że rozmowy stanęły w martwym punkcie, ale udziałowcy ZKŻ SSA jednak się dogadali. Bieńkowski odkupił akcje Tymczyszyna, miasto dostanie niecałe 25 proc.
Miasto chce wejść do spółki żużlowego Falubazu. Na równe udziały nie zgadzają się jednak dwaj współwłaściciele - Robert Dowhan i Zdzisław Tymczyszyn. Adam Goliński, prezes klubu, nie szczędzi im gorzkich słów.
Wczoraj firma Cinkciarz.pl z określonych przyczyn wypowiedziała umowę sponsorską zielonogórskiemu klubowi żużlowemu. Co na to klub? Nie płacze za sponsorem. Przeciwnie. Jest bardzo zadowolony z rozstania...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.