Nieznani sprawcy zniszczyli drzwi i pod osłoną nocy weszli do Złotego Domu na zielonogórskim deptaku. Wdrapali się na dach, a tam sprayem pobazgrali szklaną kopułę i część elewacji. - Efekt widoczny na cały deptak - pisze na Facebooku zielonogórzanin Rafał Kasza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.