Tradycyjnie przedstawiciele sportów wodnych to gorzowska, najsilniejsza grupa, co cztery lata nie tylko startująca na igrzyskach, ale bijąca się tam o medale. Nasi reprezentanci właśnie zostali przywitani po mistrzostwach świata seniorów, skąd przywieźli jeden brąz i dobre miejsca w finałach. Czwórka z AZS AWF płynie do przodu z nadzieją na miejsce w kadrze do Tokio 2020.
W tytule absolutnie nie ma przesady, bo niespełna roczny Miecio faktycznie znalazł się na podium razem ze wszystkimi medalistkami w olimpijskiej konkurencji kajakowych czwórek na 500 metrów. Brąz zabrały Polki, a wśród nich przedstawicielki AZS AWF Gorzów Karolina Naja i Anna Puławska!
Gorzowscy kajakarze podczas krajowego, seniorskiego szczytu na Malcie w Poznaniu pokazali, że o olimpijskim starcie nie tylko marzą, ale skutecznie ścigają się z rywalami, aby w 2020 roku znaleźć się w składzie reprezentacji na igrzyska w Tokio.
Tak samo jak rok temu w Bułgarii, z przedstawicielami AZS AWF Gorzów na europejskim, kajakowym szczycie, na podium stawali kajakarka Anna Puławska i kanadyjkarz Wiktor Głazunow.
Jeszcze nie ma presji, wielkiego ciśnienia, ale wszyscy, którzy marzą o igrzyskach, wiedzą, że już dziś na najważniejszych imprezach trzeba pływać z przodu, pokazywać swoją wartość, aby za rok znaleźć się w osadach walczących o kwalifikacje olimpijskie, a za dwa szykować się na wyjazd do Japonii, dla niektórych sportową wyprawę życia.
Kajakarskie zawody konsultacyjne seniorów to tradycyjnie test po pracy wykonanej zimą i rozstawienie do kadr na pierwsze poważne regaty międzynarodowe. Jak w Wałczu wypadli gorzowianie? - Wygrywali, a to oznacza, że to było dla nas bardzo udane otwarcie - mówił Marek Zachara, trener klubowy AZS AWF.
W Gorzowie akcję prowadzi Międzyszkolny Ośrodek Sportowy. Na specjalne lekcje wychowania fizycznego zaprasza sportowych mistrzów, aby to oni pokazali najmłodszym, jak trenują, w jaki sposób dochodzą do perfekcji i sukcesów. W ten sposób mają zarazić uczniów naszych szkół zdrowym stylem życia. Kto wie, czy w ten sposób nie namaszczą też sobie swoich następców.
Ktoś oglądający ich z boku, nigdy by nie pomyślał, że ci sportowcy większość czasu spędzają w kajakach. Jazda na nartach, bieganie po górach, mnóstwo kilogramów przerzuconych na siłowni, kilometry zaliczone na pływalni. Tu nie można niczego przegapić, bo wtedy za kilka miesięcy nie będzie formy, aby walczyć o wysokie cele. - Nie ukrywam, to nie są łatwe dni. Bez tej ciężkiej pracy teraz, nic nie osiągniemy w sezonie na wodzie - powiedział Paweł Kaczmarek, olimpijczyk z Rio de Janeiro, kajakarz AZS AWF Gorzów.
Po oba tytuły mistrzowskie reprezentanci gorzowskich klubów popłynęli w czwórkach na 500 metrów. W kategorii U23 po złoto sięgnęła 21-latka Anna Puławska z AZS AWF Gorzów, a w juniorach o trzy lata młodszy Przemysław Korsak z G'Power Gorzów.
Aż 16 zawodników, wśród nich także dwóch przedstawicieli AZS AWF Gorzów - olimpijczyk Paweł Kaczmarek i Bartosz Jonkisz, pracowało w Jakuszycach pod wodzą nowego trenera kadry Mariusza Słowińskiego. Kajakarze potrzebowali nowego otwarcia. Ich ambicją jest powrót w najważniejszych imprezach do walki o medale.
Razem sięgały po brąz w 2012 roku na igrzyskach olimpijskich w Londynie, powtórzyły ten sukces kilka miesięcy temu w Rio de Janeiro. Od brazylijskiego startu to pytanie padło już wiele razy: czy kajakarki Karolina Naja (AZS AWF Gorzów) i Beata Mikołajczyk (Kopernik Bydgoszcz) dopłyną razem do Tokio?
Beata Mikołajczyk, Karolina Naja, Marta Walczykiewicz oraz trener naszych kajakarek, Tomasz Kryk, zostali zaproszeni na galę w Centrum Olimpijskim m.in. po nagrody za medale, które polskie kajakarstwo zdobyło na igrzyskach w Rio de Janeiro. Niestety Naję, przedstawicielkę AZS AWF Gorzów, musiały reprezentować koleżanki z kadry.
W ogonkach do McDonald'sa nie stałam, selfie z gwiazdami nie robiłam, za to mam drugi olimpijski krążek, znów brązowy. Chcę płynąć dalej, walczyć kolejne cztery lata, aby pokazać się jeszcze w Tokio, jeszcze raz tam sięgnąć marzeń. Wciąż w barwach AZS AWF Gorzów, bo tu czuję naprawdę wielkie wsparcie - mówi 26-letnia Karolina Naja, nasza kajakarka. Trzecia w igrzyskach w 2012 r. w Londynie i teraz w Rio de Janeiro w dwójce na 500 metrów.
Na igrzyskach w Rio de Janeiro walczyli dla Polski i dla nas kajakarze Karolina Naja i Paweł Kaczmarek oraz wioślarz Zbigniew Schodowski. Wszyscy reprezentują AZS AWF Gorzów i właśnie na przystani sportów wodnych spotkali się dziś z przedstawicielami władz, a także z kibicami. Cała trójka zadeklarowała, że na najwyższym poziomie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Pierwotnie do tego spotkania miało dojść w poniedziałek, ale przez obowiązki naszej medalistki z Rio w stolicy, olimpijczycy z AZS AWF Gorzów zapraszają wszystkich kibiców na przystań wioślarską przy ul. Fabrycznej we wtorek w samo południe.
- Zdobyliśmy na tych mistrzostwach Polski nagrody dla najlepszej kajakarki, kajakarza i kanadyjkarza. Zdecydowanie wygraliśmy również klasyfikację punktową - chwalił swoją ekipę trener Marek Zachara za sukcesy podczas młodzieżowych mistrzostw kraju.
Przedstawiciele gorzowskiego AZS AWF, nasi reprezentanci na igrzyskach, zakończyli już olimpijskie występy w Rio de Janeiro. W finale B kajakowej rywalizacji kobiet K-4 na 500 m Polki pokonały wszystkie rywalki.
Głosy o zakończeniu fatum olimpijskich czwartych miejsc, marzenia nawet o złotym medalu, bo przecież jesteśmy mocne... Nic z tego, zamiast emocji w sobotę jest duże rozczarowanie już w piątek, bo tak trzeba nazwać brak Polek w kajakowym finale A czwórek na 500 metrów.
Kolejny piękny sukces gorzowskich kajaków! Na podium dwójek na 500 metrów na igrzyskach olimpijskich te same osady, co cztery lata temu w Londynie. W Rio de Janeiro na czele Węgierki (w połowie zmienionym składzie) zamieniły się z Niemkami. Na trzecim miejscu ponownie Karolina Naja z AZS AWF Gorzów i Beata Mikołajczyk z Kopernika Bydgoszcz. Mamy brązowy medal dla Gorzowa!
We wtorek o godz. 14.23 ma wystartować na igrzyskach w Rio de Janero finał A kajakowych dwójek, a w nim główne role powinny odegrać Karolina Naja z AZS AWF Gorzów i Beata Mikołajczyk z Kopernika Bydgoszcz. Dziś nasze panie pewnie przebrnęły przez półfinał.
Sylwia Bogacka rozmawia z karabinem. Karolina Naja już nie trzyma się brzegu Warty. Szymon Staśkiewicz uchodzi za D'Artagnana wśród pięcioboistów. Paweł Kaczmarek, to wiecznie uśmiechnięty bohater Czułchowa. Zbigniew Schodowski dźwiga presję wielkich poprzedników.
Wiktor Głazunow z AZS AWF Gorzów wywalczył w Mińsku młodzieżowe wicemistrzostwo świata w kanadyjkowych jedynkach na 1 kilometr. Łącznie polscy młodzieżowcy i juniorzy zdobyli cztery medale.
Siedem medali przywieźli polscy kajakarze z młodzieżowych mistrzostw Europy w Bułgarii. Dwa z nich padły łupem reprezentantów AZS AWF Gorzów.
Strzelczyni Sylwia Bogacka z Gwardii Zielona Góra, a może kajakarka Karolina Naja z AZS AWF Gorzów? Medalowych szans nie będzie wiele, bo tylko pięcioro sportowców z Gorzowa i Zielonej Góry dostało się do grona 238 reprezentantów Polski na XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
Kadra kobiet, nasze największe nadzieje na podium w kajakarstwie w Rio de Janeiro, buduje formę we włoskim Livigno, stamtąd ruszy do Portugalii i dalej do Brazylii. Razem z paniami, pod skrzydłami trenera Tomasza Kryka, trenuje od niedawna Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów.
Polska reprezentacja kajakowa, którą dowodził gorzowski trener Marek Zachara, podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Portugalii zdobyła 18 złotych medali, 2 srebrne i 1 brązowy. Bohaterami biało-czerwonej kadry byli m.in. Anna Puławska i Wiktor Głazunow z AZS AWG Gorzów.
- Po finałowym biegu w olimpijskiej konkurencji K-2 na 500 metrów Karolina Naja i Beata Mikołajczyk były bardzo zadowolone. To budujące, że w tej kajakowej dwójce, która cztery lata temu na igrzyskach w Londynie zdobyła brązowy medal, panują takie bojowe nastroje - powiedział Marek Zachara, trener AZS AWF Gorzów i opiekun akademickiej kadry Polski, który obserwował w Niemczech ostatnie kwalifikacje olimpijskie oraz regaty Pucharu Świata.
- Wyciągamy razem z trenerem wnioski na przyszłość. Dla mnie najważniejsze jest chęć ciężkiej, sumiennej pracy, świadomość błędów, jakie się popełnia i pragnienie doskonalenia się w naszym fachu. Starsze koleżanki mogę jedynie chwalić i dziękować za wsparcie jakie otrzymuję, podczas gdy obciążenia treningowe rosną, a czas na zgrupowaniach nieubłagalnie się jakoś wydłuża - mówiła Karolina Naja, kajakarka AZS AWF Gorzów, jedna z kandydatek do medali na zbliżających się igrzyskach olimpijskich.
Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów już wcześniej mógł powiedzieć, że ten sezon jest jak marzenie, bo wywalczył przepustkę olimpijską dla Polski na igrzyska olimpijskie. Teraz był jedną z gwiazd młodzieżowych mistrzostw Europy.
- Igrzyska to magia, a kwalifikacje olimpijskie to regaty najbardziej stresujące. Wszyscy rzucają na nie maksimum mocy. Dlatego choć z mistrzostw świata wróciłam z lekkim niedosytem, bo bez medalu, to dwie przepustki do Rio dla Polski mają swoją wielką cenę. Za mną ciężki rok, inny niż dotychczasowe. Ufamy trenerowi, że metody, które przyjęliśmy, doprowadzą nas do największych sukcesów w Brazylii, gdzie oczywiście chcę pojechać i powalczyć, oby w czystej wodzie. O tym, czy się przydam, zadecydują najbliższe miesiące - mówiła Karolina Naja, najbardziej utytułowana kajakarka AZS AWF Gorzów.
Karolina Naja wraca z kajakarskich mistrzostw świata z miejscami w czołówce, ale ostatecznie bez medalu. Miło zaskoczył 20-latek z AZS AWF Gorzów Paweł Kaczmarek, który wywalczył przepustkę do Rio de Janeiro dla Polski w K-1 na 200 metrów.
Na podium seniorskich mistrzostw świata w Mediolanie stanął kanadyjkarz AZS AWF Gorzów Wiktor Głazunow. Razem z Vincentem Słomińskim zgarnęli srebro w C-2 na 500 m. Dwie przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro ma już w garści kolejna przedstawicielka naszego akademickiego klubu - Karolina Naja. Na razie pozostaje jednak bez medalu.
Wystartowały mistrzostwa świata w kajakarstwie. AZS AWF Gorzów wystawia tam trzech swoich reprezentantów. - Karolina Naja tradycyjnie powinna potwierdzić przynależność do niezwykle mocnej, ścisłej czołówki i kwalifikacje olimpijskie okrasić medalami. W konkurencji olimpijskiej wystartuje też nasz kajakarz Paweł Kaczmarek. Tu sukcesem będzie przepustka do Rio de Janeiro. Kanadyjkarz Wiktor Głazunow ostatecznie pływa w dwóch konkurencjach nieolimpijskich, gdzie ma szansę na medale - relacjonował z gorącego Mediolanu Marek Zachara, wiceprezes i trener gorzowskiego akademickiego klubu.
Copyright © Agora SA