Dziś mamy gorszą sytuację epidemiczną niż w marcu. - Wtedy jednak wszyscy bali się po równo. A teraz mamy grupę ludzi, którzy nie boją się wirusa i szerzą antynaukę, krytykują ekspertów. Jeśli nie będzie na to reakcji w postaci rzetelnej wiedzy, informacji i konsekwentnych decyzji władz, to zjawisko będzie narastać - ostrzega dr Paweł Grzesiowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.