Policjanci z gorzowskiej komendy w ostatnich dniach przyjęli kilka zawiadomień o oszustwach. Utracone kwoty są ogromne, jednorazowo to od 20 tys. zł do ponad ćwierć miliona! Nie dajcie się nabrać na historie opowiadane przez oszustów. Wykorzystajmy świąteczne spotkania i rozmawiajmy ze starszymi o czyhających na nich zagrożeniach.
Służby ostrzegają przed fałszywymi policjantami. Ostatnio oszuści podszywają się pod pracowników Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Zatrzymania dokonali policjanci ze Świebodzina. Kobieta pracowała w jednej z dużych, międzynarodowych firm, gdzie "dorabiała" kradzieżami biżuterii.
Na szczęście tym razem gorzowscy policjanci szybko zatrzymali 34-letnią oszustkę, która odebrała od pokrzywdzonych prawie 100 tys. zł. Część pieniędzy udało się odzyskać. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. Sprawa jest rozwojowa.
Zielonogórscy policjanci wzięli na cel taksówkarskich przewoźników "na aplikację" internetową. Drobiazgowo sprawdzali sprawność samochodów i "papiery" kierowców. - Odnotowaliśmy 45 wykroczeń - wylicza policja.
Potraktowany w tak bestialski sposób pies Alex doznał poważnego złamania kości udowej z przemieszczeniem. Na szczęście od razu udzielono mu pomocy, szybko trafił do specjalistycznej kliniki w Szczecinie. 59-latek, który dopuścił się tak haniebnego czynu, został zatrzymany przez policję i na pewno odpowie za to, co zrobił zwierzakowi.
Centrum Zielonej Góry, noc. Gdy samochód zgasł, kierowca wysiadł i próbował przepchnąć wóz. Tyle że kierunki mu się pomyliły. - Niby był trzeźwy, ale zachowywał się dziwnie - przyznają policjanci
Choć świebodzińscy policjanci widzieli już wiele, tego mężczyznę zapamiętają na długo. 48-latek miał w sobie wiele z Jasia Fasoli, ale stanowił na drodze naprawdę śmiertelne zagrożenie.
Pijany 41-latek stanowił śmiertelne zagrożenie dla mieszkańców Nowego Miasteczka. To właśnie tam jechał slalomem, od krawężnika do krawężnika. Zatrzymał go inny kierowca.
Hubert Mielcarek w środę wieczorem wyszedł z domu, do tej pory nie nawiązał kontaktu z najbliższymi. Poszukiwania prowadzą policjanci ze Słubic.
Prowadzone jest postępowanie dotyczące uszkodzenia pięciu aut w centrum Gorzowa. Sprawca zarysował lakier, powodując łączne straty na blisko 30 tys. zł. Prokurator rejonowy zdecydował, by opublikować nagranie z kamer miejskiego monitoringu. Jeżeli ktoś rozpoznaje mężczyznę, proszony jest o kontakt z policjantami.
Brawurową jazdę kierowcy zarejestrowała kamera zamontowana w nieoznakowanym radiowozie. Konsekwencje dla 30-latka to zatrzymane prawo jazdy na trzy miesiące, 24 punkty karne i wniosek o ukaranie skierowany do sądu. Mężczyźnie grozi grzywna nawet do 30 tys. zł.
Policja zatrzymała jednego z trzech wandali. Mężczyźni nie chcieli nawet ukraść kolektorów, był to wyłącznie bezmyślny wandalizm. 32-latkowi grozi pięć lat więzienia.
55-letni kierowca ciężarówki może mówić o ogromnym szczęściu, że ostatecznie nie doszło do tragedii. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego wjechał na przejazd kolejowy i zniszczył rogatki.
Zatrzymani mają 16, 18 (dwóch z nich) i 20 lat. W czwartek wieczorem mieli pobić 20-letniego, niepełnosprawnego mieszkańca Gorzowa, a atak nagrywać komórką. Trzech sprawców zostało aresztowanych, najmłodszy trafił do schroniska dla nieletnich.
W 2023 r. w ponad 30 proc. wypadków na lubuskich drogowych brali udział piesi. Stanowią oni grupę uczestników ruchu drogowego, których życie jest najbardziej zagrożone w przypadku zderzenia z pojazdem.
Nastolatkowie mieli pobić chłopca z niepełnosprawnością. Wg informacji "Wyborczej" ofiara ma obrażenia głowy, brzucha, uszkodzoną wątrobę. Policja nie chce mówić o sprawie. - Być może w poniedziałek będziemy mogli powiedzieć coś więcej - mówi starszy aspirant Agata Kądziołka.
Starsza kobieta spod Świebodzina dała się nabrać rzekomej znachorce, która obiecywała, że wyleczy ją z bólu nóg. Miała jedynie owinąć je koszulą nocną ze schowanymi w środku pieniędzmi...
34-latka, która przyjechała po dzieci do przedszkola w Lipkach Wielkich w województwie lubuskim, miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Okazało się, że kobieta od kilku lat ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, który obowiązuje ją dożywotnio.
Szybki i duży zysk w krótkim czasie. Tak najczęściej internetowi oszuści i naciągacze zachęcają swoje ofiary do inwestowania pieniędzy w niesprawdzone i wątpliwe produkty finansowe. Najczęściej obietnice wysokich profitów w krótkim czasie to blef. Osoby, które dają się nabrać na takie historie, niestety bardzo często tracą swoje oszczędności.
36-letni mieszkaniec gminy Słońsk w województwie lubuskim za nic miał przepisy i bezpieczeństwo. Przy zapadającym zmroku pędził w terenie zabudowanym 103 km na godz. Wyprzedzał na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Do tego wszystkiego samochód, którym się poruszał, nie miał ważnych badań technicznych.
25-latek i 37-latek wykorzystali nieuwagę obsługi gorzowskiego stadionu, zabrali solidnej wielkości bramkę piłkarską i przerzucili ją przez płot. Kradzież ostatecznie nie udała się. Mężczyźni są znani policjantom z innych spraw.
Młody kierowca był pijany, wiózł dwie nieletnie dziewczyny i na dodatek nie miał prawa jazdy. Z policyjnej obławy chciał się wyrwać "filmowo", taranując radiowóz.
Właśnie przekonaliśmy się, że marzec to też miesiąc, kiedy na drogach mogą panować zimowe warunki. O wypadek w takich zimowych okolicznościach naprawdę nietrudno. Dlatego policjanci apelują o zachowanie szczególnej uwagi i zdjęcie nogi z gazu.
Styl jazdy wskazuje na spożycie alkoholu - alarmowali kierowcy, widząc samochód poruszający się zygzakiem. To był zupełnie inny przypadek. - Bardzo pouczający - mówią policjanci z Międzyrzecza.
Złodzieje ukradli w Niemczech dwa mercedesy sprintery. Tego samego dnia policjanci odnaleźli busy na jednej z posesji pod Żarami.
Tym razem oszuści boleśnie zaatakowali w Drezdenku w województwie lubuskim. 86-letnia kobieta przekazała pieniądze przez okno rzekomemu adwokatowi i niestety, w ten sposób stała się ofiarą przestępców.
Wszystko działo się niemal w samym centrum Gorzowa. Mężczyzna podszedł do 11-letniego chłopca, zaczął mu grozić, wymusił od niego pieniądze i uciekł. Szybko został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Rzekomy pracownik banku przekonał swojego rozmówcę, że środki na koncie są zagrożone i trzeba natychmiast działać. Pokrzywdzeni zainstalowali na swoich telefonach aplikację do zdalnego dostępu, wskazaną przez przestępców. W ten sposób stracili całe swoje oszczędności.
Zielonogórski policjant wracał z zakupów, gdy zobaczył na wiadukcie kolejowym kobietę. Była już za barierką. Zadziałał błyskawicznie.
Kobieta, która wsiadła za kierownicę po wypiciu alkoholu, miała problem z płynną jazdą, najechała na krawężnik. Została zatrzymana w poniedziałkowy poranek na ul. Londyńskiej w Gorzowie. W samochodzie było również kilkuletnie dziecko.
Kryminalni zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który podpalał wiaty śmietnikowe w Gorzowie. Podejrzany usłyszał osiem zarzutów.
Lubuskiego strażnika ochrony kolei chwalą przełożeni. - Nie był na służbie, ale nie odpuścił, pomógł zatrzymać pijanego kierowcę.
Gorzowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który włamał się do skarbonki z pieniędzmi w kościele. Podejrzany został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Ustalenie jego tożsamości było tylko kwestią czasu. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
To szczyt nieodpowiedzialności i zupełny brak wyobraźni. 48-letni kierowca mazdy stracił prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym aż o 96 km na godz.
Para jechała autem po bocznych drogach gminy Krzeszyce w województwie lubuskim. Okazało się, że 39-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie i kierował samochodem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu. Jego 34-letnia partnerka była poszukiwana do odbycia kary pozbawienia wolności.
Policjanci zakwalifikowali kradzież jako zuchwałą. Pacjent, który leczył się w szpitalu w Nowej Soli nie myślał tylko o kuracji. W wolnej chwili okradł kaplicę.
Tegoroczny Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem potrwa od 20 do 26 lutego. Porady prawne będzie można uzyskać w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie oraz w komendach miejskich i powiatowych policji w całym województwie lubuskim.
Mężczyźnie groziła kilkuletnia odsiadka, ale jego partnerka koniecznie chciała z nim spędzić walentynki. Zadzwoniła więc do sądu w Zielonej Górze z przestrogą o podłożonej bombie. I teraz "bomberka' sama może pójść do więzienia.
Niestety pieniądze nie wróciły. Starszą kobietę oszukał mężczyzna podający się za policjanta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.