Władze województwa podtrzymują zdanie, że zwolniony dyrektor szkoły Medyk złamał zapisy ustawy antykorupcyjnej. Do sądu administracyjnego odwoła się także lubuski sejmik. Radni twierdzą, że wojewoda nadużywa swojego prawa do uchylania uchwał samorządu.
Władysław Dajczak, wojewoda lubuski z ramienia PiS, uznał, że zwolnienie przez urząd marszałkowski dyrektora Medyka było niezgodne z prawem. Unieważnił tym samym uchwałę, którą podjął w tej sprawie zarząd województwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.