Falubaz
Klub żużlowy z Zielonej Góry stracił prawa do marki Falubaz. - Tak naprawdę nigdy ich nie miał - mówią władze spółki, która wygrała sprawę przed TSUE. Wciąż jednak chętnie udzielą licencji.
ZKŻ Zielona Góra
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok ws. sporu o prawa do marki Falubaz. Wygrała firma, a klub żużlowy z Zielonej Góry został z niczym.
żużel
Jakość żużlowego zespołu z Gorzowa już bez Bartosza Zmarzlika w składzie jako pierwsi sprawdzą rywale z Leszna i Wrocławia.
Wiadomości z Gorzowa
W grupie dziewięciu powołanych na 2023 r. seniorów znalazł się Szymon Woźniak. Oczywiście skład żużlowej reprezentacji Polski tradycyjnie zaczyna się budować od trzykrotnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika. Musimy się jednak przyzwyczaić, że przynajmniej przez rok gorzowski wychowanek będzie ścigał się w barwach Motoru Lublin.
Żużlowa ekstraklasa w 2023 r. tradycyjnie ruszy na początku kwietnia. Stalowcy zaczną się ścigać o ligowe punkty w Wielką Sobotę 8 kwietnia. Pierwszy raz naszą moc już bez Bartosza Zmarzlika w składzie sprawdzą na toruńskiej Motoarenie. W drugiej kolejce w piątek 14 kwietnia gorzowianie pojadą na swoim torze z Grudziądzem. Motor Lublin ze Zmarzlikiem przyjedzie 28 kwietnia.
Pod nazwą ebut.pl Stal Gorzów nasza drużyna żużlowa, aktualni wicemistrzowie Polski, wystąpi w rozgrywkach PGE Ekstraligi 2023.
biznes
Spółka Falubaz jest bliska odebrania prawa do marki o tej samej nazwie klubowi żużlowemu z Zielonej Góry. Ostateczną decyzję podejmie europejski Trybunał Sprawiedliwości - donoszą Sportowe Fakty WP.
54-letni Piotr Świst w marcu 2016 r. przekazywał symboliczny plastron i pieczę nad Stalą Bartoszowi Zmarzlikowi. Teraz sam wraca do gorzowskiego klubu w nowej roli, aby spróbować wychować nowego Zmarzlika, Jancarza czy Śwista.
Na stadionie im. Edwarda Jancarza rywalizacja o żużlowego mistrza świata ponownie odbędzie się 24 czerwca 2023 r. Dzień wcześniej w Gorzowie zobaczymy jeden z trzech finałów w kategorii U21.
Motor Lublin
W Porcie Lotniczym Lublin Motor zaprezentował nowych żużlowców. Wylądowali tam awionetką Bartosz Zmarzlik, Jack Holder i Frederik Lindgren, którzy w przyszłym sezonie będą bronili barw tego klubu.
budżet miasta
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przez ponad rok szukał pieniędzy w budżecie na naprawę spalonego masztu oświetleniowego na stadionie żużlowego Falubazu. Ostatecznie miasto zapłaci 1,8 mln zł.
Obie strony chciały dalszej współpracy, a więc tak naprawdę nie było żadnych negocjacji, a rozmowa o tym, jak to wszystko w Stali dalej powinno być poukładane - powiedział Stanisław Chomski. Trener naszych żużlowców właśnie podpisał nowy kontrakt w Gorzowie na lata 2023 i 2024.
Tradycyjne "Szczakiele", czyli nagrody przyznawane podczas Gali PGE Ekstraligi, trafiły w 2022 r. do Bartosza Zmarzlika, Mikkela Michelsena, Kacpra Woryny, Mateusza Cierniaka oraz Stanisława Chomskiego. W Warszawie uhonorowano też drużynowego mistrza Polski - Motor Lublin, a "Złoty Szczakiel" został odebrany przez Piotra Protasiewicza.
To są zbiory klubowe, prywatnych kolekcjonerów, kibiców, działaczy, zawodników, a także Archiwum Państwowego. Najstarszy afisz zapowiadający zawody mamy z 25 września 1949 roku. Dostajemy piękną historię emocji i wzruszeń związanych z losami gorzowian i Stali - powiedział Waldemar Sadowski, prezes klubu.
Sensacyjny zwycięzca Grand Prix Challenge Szwed Kim Nilsson będzie jedynym nowym, stałym uczestnikiem wyścigu o żużlowego mistrza świata w 2023 r. Powtórka z rozrywki i jednocześnie stagnacja na żużlowym szczycie? Zdecydowanie tak.
Na toruńskiej Motoarenie zwyciężył w sobotni wieczór Słowak Martin Vaculik, a na drugim miejscu wielki finał skończył Bartosz Zmarzlik. Kapitan Stali, który za chwilę żegna się z gorzowskim klubem i odchodzi do Lublina, już wcześniej zapewnił sobie trzeci tytuł żużlowego mistrza świata.
Będzie możliwość zrobienia sobie zdjęcia z żużlowcami Stali, zdobycia autografów. Prosto z Torunia, z ostatniego turnieju cyklu Grand Prix pojawi się w Gorzowie już trzykrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik.
Aż trudno uwierzyć, że na żużlowych torach ścigał się 30 lat. Piotr Protasiewicz w ostatnią niedzielę zakończył karierę. - Schodzę z toru na własnych nogach i to jest najważniejsze - mówi.
- Możliwe, że defekt motocykla Martina Vaculika na prowadzeniu pozbawił nas w Lublinie złota, ale teraz nie ma co już gdybać. Nam w decydującym meczu zabrakło armat, wygrał bardziej wyrównany Motor i gratulujemy rywalowi pierwszego ligowego złota w historii klubu. My też się cieszymy ze srebra, wielu chciałoby być na naszym miejscu, a jeszcze w czerwcu wieszczono nam, że Stal się zaraz rozleci - powiedział Stanisław Chomski, trener żużlowych wicemistrzów Polski.
Gorzowscy żużlowcy ostatecznie przegrali finałowy dwumecz z Motorem Lublin i zostali wicemistrzami Polski. To też jest duży sukces Stali. 29-letniemu Szymonowi Woźniakowi w czasie dekoracji i po meczu cały czas szkliły się oczy, ale na pewno nie ze szczęścia. Zupełnie nie umiał cieszyć się z tego srebra. - Nie mogę mieć w meczu zaledwie dwóch punktów. Jestem już w takim wieku, że tak to po prostu nie może wyglądać i żadne słowa pocieszenia tu nie zadziałają. Strasznie zawiodłem, teraz będę musiał z tym żyć - powiedział Woźniak.
Bartosz Zmarzlik w swoim ostatnim meczu na jakiś czas w barwach Stali jeszcze raz jechał niesamowicie, zdobył aż 19 pkt, ponad połowę dorobku gorzowskiej drużyny. Pożyczał motocykl kolegom z zespołu. Ci jednak tym razem nie dali mu odpowiedniego wsparcia, szczególnie Szymon Woźniak. Wicemistrzostwo Polski to też duży sukces stalowców. Podczas "last dance" Zmarzlik celował jednak w złoto. Motor Lublin - Moje Bermudy Stal Gorzów 53:37.
W pierwszym pojedynku o złoty medal w żużlowej PGE Ekstralidze gorzowianie pokonali Motor 51:39. Jak pójdzie im podczas niedzielnego rewanżu w Lublinie, kto zostanie mistrzem Polski?
Rywale mówią o nim, że przyleciał z kosmosu, na dzisiaj nie ma szans, aby go doścignąć. 27-letni Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów właśnie zdobył trzeci złoty medal żużlowych mistrzostw świata. Od razu dał jasny przekaz, że to nie koniec: - Nic już nie muszę, ale wciąż dużo mogę. Mam wiele marzeń i celów, które będę z całych sił próbował doścignąć.
Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów w sobotni wieczór sięgnął po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata w wieku 27 lat. Nasz zawodnik zdominował rywalizację w 2022 r. Dzisiaj wygrał rundę w Malilli w Szwecji i mógł się cieszyć ze złotego medalu jeszcze przed zamykającym zmagania w tym sezonie turniejem w Toruniu.
W nowym sezonie we wszystkich trzech polskich ligach żużlowych będą obowiązywały nowe przepisy dotyczące zawodników do lat 24. Dodatkowo pojawi się możliwość zawierania tzw. prekontraktów już od 15 czerwca. Nie będzie tzw. gości w najniższej klasie rozgrywkowej.
29-letni wychowanek Polonii Bydgoszcz jedzie najlepszy sezon w karierze i ma wielką nadzieję, że właśnie teraz na jego szyi zawiśnie pierwszy ligowy złoty medal. - Niewielu w nas wierzyło, a my w drużynie ani przez chwilę nie zwątpiliśmy, że ten sezon mimo wszystko może być nasz. Został jeden, najważniejszy, bardzo trudny krok. W Lublinie jesteśmy w stanie go zrobić - powiedział Szymon Woźniak.
Do przerwy w wielkim żużlowym finale Stal Gorzów prowadzi 51:39. Czy ostatni, złoty odcinek tej nadającej się na film historii żółto-niebiescy dopiszą 25 września w czasie rewanżu w Lublinie? - W tych najważniejszych dniach sezonu musimy być skupieni na maksa i dać z siebie wszystko. Wtedy jest szansa, że mój "last dance" w Gorzowie skończy się tak, jak wszyscy to sobie wymarzyliśmy - powiedział Bartosz Zmarzlik, kapitan naszej drużyny.
Gorzowscy kibice pięknie pożegnali Bartosza Zmarzlika, który na jakiś czas pojechał w niedzielny wieczór ostatni mecz na domowym stadionie. Kapitan Stali jeszcze raz odwdzięczył się rewelacyjną jazdą. Dzięki niemu i znakomitemu występowi całej drużyny żółto-niebiescy są bliżej dziesiątego złotego medalu w lidze w historii klubu. Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin 51:39.
Patrząc na to, co żużlowiec Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wyrabiał w sobotni wieczór na torze w Danii, przestajemy pytać, czy znów zostanie mistrzem świata, tylko zastanawiamy się, kiedy zagwarantuje sobie trzecie złoto w karierze. Czy już za tydzień, w przedostatnim turnieju cyklu Grand Prix 2022 w Szwecji?
Stal Gorzów
Już w najbliższą niedzielę pierwszy mecz finałowy żużlowej ekstraligi Stal Gorzów - Motor Lublin. Wiąże się to z utrudnieniami w ruchu drogowym.
Bartosz Zmarzlik
Stal Gorzów walczy o tytuł mistrza Polski i wszystkie oczy są zwrócone na Bartosza Zmarzlika. Dla jednych wybitny sportowiec, któremu trzeba godnie podziękować, dla drugich niewdzięcznik, który miał wybrać większe pieniądze poza domem.
Potężna ulewa, której zresztą nie było w żadnej prognozie pogody, ominęła gorzowski stadion. Niepewna jest jednak aura w czwartkowe popołudnie, dlatego niestety odwołujemy trening. Skupiamy się na takim przygotowaniu nawierzchni, aby finał w niedzielę na "Jancarzu" w ogóle pojechał - powiedział trener Stali Stanisław Chomski. Pierwszy mecz o złoto Stal Gorzów - Motor Lublin w niedzielę, 11 września, o godz. 19.30.
Kapitan Stali Gorzów był faworytem IMP w 2022 r. i z tej roli wywiązał się znakomicie. Tym razem żużlowy mistrz Polski był wyłaniany w trzech turniejach. W poniedziałkowy wieczór w Rzeszowie Bartosz Zmarzlik zagwarantował sobie obronę tytułu w 19. wyścigu, jeszcze przed wielkim finałem. Oczywiście do końca nie odpuścił rywalom. Zwyciężył także w ostatnim turnieju IMP 2022.
Dzień po wspaniałym zwycięstwie gorzowskich żużlowców w Częstochowie pierwszy raz jest jakoś lżej pogodzić się z odejściem Bartosza Zmarzlika ze Stali. Kapitan dał słowo, że pożegna się godnie, i robi z drużyną wyjątkowe rzeczy. Przed nami wielki finał z Motorem Lublin, oby złoty dla żółto-niebieskich, potem dzień przenosin Zmarzlika właśnie do lubelskiego zespołu. Kolejny raz, oglądając obrazki z meczu z Włókniarzem, jesteśmy dziwnie spokojni, że prędzej czy później doczekamy się dnia jego powrotu do Gorzowa.
Stalowcy ruszyli na Włókniarz z ogromną determinacją i wiarą, że jeszcze raz mogą zaszokować całą żużlową Polskę, pokonać faworyta na jego torze. Bezbłędny Bartosz Zmarzlik i niesamowity Słowak Martin Vaculik porwali resztę do wielkich rzeczy. Coś wspaniałego, mamy wielki finał! Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - Moje Bermudy Stal Gorzów 42:48.
Kiepsko byłoby jechać na rewanż z wynikiem minus osiem, który mieliśmy w połowie meczu. Rywal był bardzo mocny. Cieszy, że potrafiliśmy wrócić do gry i w Częstochowie zabawa o finał zacznie się od zera - powiedział Bartosz Zmarzlik, który też w piątkowe popołudnie przegrywał i musiał się o zwycięstwa porządnie napocić. Moje Bermudy Stal Gorzów - Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 45:45.
W ostatnich tygodniach Włókniarz już nikomu nic nie oddaje. - Aktualnie to jest zdecydowanie mocniejszy rywal niż podczas majowego meczu w Gorzowie. Dyspozycja dnia ma jednak w żużlu bardzo duże znaczenie. Dlatego przygotowujemy się i liczymy, że w piątek pokrzyżujemy szyki faworytowi - powiedział trener Stali Stanisław Chomski. Pierwszy półfinał żużlowej PGE Ekstraligi w piątek, 2 września o godz. 18.
Trwa głosowanie w ramach Szczakieli 2022 - nagród żużlowej PGE Ekstraligi. Do 28 września kibice mogą wybierać swoich faworytów w pięciu kategoriach. Wśród nominowanych są trener oraz zawodnicy ze Stali Gorzów.
We wtorek poznaliśmy awizowane składy na piątkowy, pierwszy półfinał żużlowej PGE Ekstraligi w Gorzowie. W zestawieniach obu ekip nie ma żadnych niespodzianek. Stalowcy do końca sezonu będą już korzystać z zastępstwa zawodnika za kontuzjowanego Duńczyka Andersa Thomsena.
Dzięki wyjątkowej mocy fantastycznych liderów Stal Gorzów jest już w najlepszej czwórce żużlowej PGE Ekstraligi w sezonie 2022. Nasi frontmeni potrzebują dalej jak największego wsparcia pozostałych zawodników, aby wspiąć się na podium. Pierwszy półfinał z Włókniarzem Częstochowa na "Jancarzu" już w piątek 2 września o godz. 18.
Copyright © Agora SA