Nieoficjalnie: Założona przez Adama Bielana Partia Republikańska wchodzi do rządu PiS - Kamil Bortniczuk dostanie posadę ministra sportu. Wiceministrem tego resortu zostanie Łukasz Mejza.
"Łukasz Mejza znów chce ograć Sejm" - pisze dzisiejsza krajowa "Wyborcza". - Nie da się sprawdzić, czy przez ostatnie miesiące skorzystał finansowo na popieraniu PiS.
Łukasz Mejza, poseł niezrzeszony z woj. lubuskiego, w Sejmie złożył kolejny hołd obozowi władzy. Prezydent Andrzej Duda i władze PiS to w jego opinii mężowie stanu, w przeciwieństwie do opozycji, która kolaboruje z wrogiem i której nie zależy na Polsce. Mejza zabrał głos po ogłoszeniu stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią.
- Łukaszowi Mejzie nic się nie stanie, bo jest pożytecznym posłem PiS. Włos mu z głowy nie spadnie. Gdyby głosował przeciw PiS, nakręciłby na siebie bat - mówi wyborczej.pl Miłosz Motyka, rzecznik PSL.
Kto z PISem głosuje do tego przePISów się nie stosuje - wytłumaczył na Twitterze Marian Banaś, prezes NIK, symboliczną karę dla posła Mejzy za niezłożenie oświadczenia majątkowego.
Poseł Mejza dostał naganę za to, że nie złożył obowiązkowego oświadczenia majątkowego - potwierdził TVN24. - Gdyby to zrobił ktoś z Koalicji Obywatelskiej, od razu miałby na głowie różne służby - mówi Katarzyna Osos, posłanka KO
PiS przeforsował w Sejmie "lex TVN" z pomocą kukizowców i posła Mejzy, zbierającego teraz cięgi w internecie. - Brawo Kukiz. Opozycja to hołota, zachowują się jak hitlerowcy w Niemczech przed objęciem władzy - nie przebiera w słowach Sebastian Pieńkowski, jeden z liderów lubuskiego PiS.
Ustawa "lex-TVN" przeszła w Sejmie kilkoma głosami, w tym posła Łukasza Mejzy, protegowanego prezydenta Zielonej Góry. Ostro zareagował senator Wadim Tyszkiewicz: - Przepraszam za nieparlamentarny język, ale czas najwyższy cuchnącą szmatę nazwać szmatą - napisał.
- Samorząd województwa jest na otwartej wojnie z rządem. Mięsem armatnim na tej wojnie jest Lubuskie i interes mieszkańców - twierdzi Łukasz Mejza, lubuski poseł. Chce, by marszałek Elżbieta Polak schowała światopogląd do kieszeni i zaczęła dogadywać się z PiS.
Łukasz Mejza, do niedawna radny sejmiku lubuskiego, złożył we wtorek w sejmie ślubowanie poselskie. Powtarza, że jest "politykiem nowego pokolenia". Wcześniej był, jak mówił, "generałem" prezydenta Janusza Kubickiego. Zarabiał m.in. na zleceniach z miasta za doradzwo wizerunkowe.
Łukasz Mejza nie musi wziąć poselskiego mandatu po zmarłej Jolancie Fedak. - Na stole leży propozycja, bym został marszałkiem lubuskim. Jestem gotów - obwieścił w publicznym radiu. Kto mu złożył ofertę? Nikt się nie przyznaje, ale PSL lekko kluczy
Koronawirus. Nie wierzy w niego prawie nikt, póki nie dotknie nas. Historia o ignorancji i głupocie pewnego polityka, który z własnej głupoty publicznie robi z siebie ofiarę, gdy swoim zachowaniem naraził wiele osób - pisze Patryk Nowakowski.
Klub radnych Koalicji Obywatelskiej wysłał list do przewodniczącej sejmiku Wiolety Haręźlak. Chce, by Łukasz Mejza odpowiedział na siedem pytań, m.in. kiedy dowiedział się, że jego znajomy ma pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Wybory parlamentarne 2019. - Moja kampania była najlepsza w Lubuskiem. Wielu ekspertów ze stolicy uważa, że nawet w kraju - mówi Łukasz Mejza, który kandydował do Sejmu z listy PSL jako Bezpartyjny Samorządowiec.
Na każdym kroku pluje na partie i opowiada o spasionych kotach. W wyborach parlamentarnych Łukasz Mejza wystartuje jednak pod flagą PSL, partii z ponad 100-letnią tradycją. - Mejza nas zdradził - opowiadają działacze Bezpartyjnych Samorządowców.
Wybory parlamentarne 2019. - Nasz kandydat będzie wychodzić z lodówki i wyłaniać się zza kontenerów na śmieci - zapowiadają sztabowcy Łukasza Mejzy, który kampanię buduje w kontrze do, jak mówi, "leśnych dziadków" .
Wybory parlamentarne 2019. - Sorry, ale "leśne dziadki", które żyją z polityki od 20 lat, nie rozwiążą już naszych problemów - przedstawia się Łukasz Mejza, kandydat do Sejmu z lubuskiego PSL. Tyle że działacz Bezpartyjnych Samorządowców, stosując swoją miarę, mógłby na swojej liście wyborczej znaleźć ich całkiem sporo, z szefową ludowców Jolantą Fedak na czele.
Szczepionka przeciwko HPV dla wszystkich 13-latek w woj. lubuskim - proponują sejmikowi radni z klubu Bezpartyjnych. Kosztowałoby to 2,5 mln zł
Janusz Kubicki i Łukasz Mejza, liderzy Bezpartyjnych, chcą, by członkowie partii mieli zakaz startu na burmistrzów, wójtów i prezydentów oraz na radnych w miastach i gminach. Gdyby to przeszło, radnym nie mógłby być już Adam Urbaniak, szef rady miejskiej w Zielonej Górze i członek PO. - Oni chcą dyskryminować jak PiS, tyle że w drugą stronę. Chyba ktoś tu nie wie, czym jest społeczeństwo obywatelskie.
Bezpartyjni Samorządowcy w lubuskim sejmiku domagają się przygotowania programu antysmogowego dla całego województwa. - Nie możemy dłużej czekać - mówi Łukasz Mejza, szef klubu.
Copyright © Agora SA