Rozmowy o zdjęciu prezydenta Nowej Soli Jacka Milewskiego ze skompromitowanym posłem Łukaszem Mejzą nie schodzą z ust mieszkańców Nowej Soli. Wściekł się Wadim Tyszkiewicz, ale także lokalni działacze PiS.
Znacie wieżę w Jeziorach Wysokich? 41 metrów w górę, 176 schodów, ze szczytu widać nawet Berlin. Czytelnicy uznali ją za ikonę lubuskiej architektury współczesnej. Minusy tygodnia? Posady ludzi Mejzy i wiceprezydent Zielonej Góry, co to przejazd ciężarówek Trasą Północną miał załatwiać "na gębę".
Wirtualna Polska ustaliła, że współpracowniczka i asystentka Łukasza Mejzy, związana z dużym śledztwem dotyczącym wyłudzania pandemicznych bonów dla lubuskich firm, widnieje na liście pracowników Krajowego Zasobu Nieruchomości. Nadzór nad instytucją sprawuje minister budownictwa.
Oskar Szafarowicz i Franciszek Przybyła zostali zatrudnieni w państwowym banku PKO BP na mocy nieformalnej umowy między PiS-em a Łukaszem Mejzą - ustaliło nieoficjalnie Radio Zet. PiS chciało w ten sposób podziękować skompromitowanemu posłowi za wspieranie partii w Sejmie.
Franciszek Przybyła, asystent skompromitowanego posła Łukasza Mejzy, nie pracuje już w banku PKO BP. Rezygnację złożył, gdy o jego posadzie napisali dziennikarze. Przybyła był "konsultantem medycznym" w głośnej aferze z udziałem Mejzy. Teraz twierdzi, że media atakują go w związku z jego "prawicowymi poglądami politycznymi".
Nazwisko Franciszka Przybyły, współpracownika i biznesowego wspólnika posła Łukasza Mejzy, wypłynęło, gdy Wirtualna Polska ujawniła, jak spółka obiecywała terapie w nieuleczalnych chorobach. - Asystent właśnie dostał posadę w PKO BP - opisuje dziś portal.
Prokuratorzy prześledzili rozliczanie bonów, które przyznawano lubuskim przedsiębiorcom w pandemii, i wszczęli kolejne śledztwo. Przypomnijmy, że już jedno śledztwo prowadzi poznańska prokuratura i zamieszana jest w nie spółka posła Łukasza Mejzy, a urząd marszałkowski odzyskał już dotacje.
W zielonogórskim ratuszu powstał klub PSL-Zielona-2050. Ludowców w nim nie ma, są za to ludzie prezydenta miasta. Pakt przyklepali Władysław Kosiniak-Kamysz i Janusz Kubicki. Znajomy obrazek? Bardzo, tylko Łukasza Mejzy zabrakło.
Z posłem Mejzą mamy niezły cyrk. Bryluje w Zielonej Górze, choć go niby nikt nie zaprasza. Jak przychodzi co do czego, wspólnicy wskazują palcem na kogoś innego i przysięgają: "to nie ja".
Wiadomość, że poseł Łukasz Mejza będzie "dwójką" na lubuskiej liście PiS, była jak zastrzyk znieczulający: paraliż, brak czucia w twarzy i palcach. Ale przyszło przebudzenie: - Przecież wcale nie musi nas pogrążyć - mówi lokalny działacz. Ale inny dodaje: - Trzeba to odkręcić.
Enea została sponsorem tytularnym zielonogórskiego Falubazu. Skompromitowany poseł Łukasz Mejza twierdzi, że to on załatwił sponsora. Kibice zapowiadają bojkot meczów, bo nie chcą, by polityk, którego spółka próbowała naciągać ciężko chorych ludzi, był twarzą klubu. Co na to Enea? Nie odpowiada na kluczowe pytania "Wyborczej".
Enea Falubaz Zielona Góra - taką nazwę w nadchodzącym sezonie będzie miał pierwszoligowy klub żużlowy z Zielonej Góry. Na konferencji obok przedstawicieli klubu i Enei wystąpił Łukasz Mejza. Skompromitowany poseł chwalił się, że to on załatwił sponsora i pieniądze.
Przedterminowe wybory w lubuskim Dąbiu wygrał Bogusław Zaraza z PSL. Ludowcy nie kryją satysfakcji, odegrali się na pośle Łukaszu Mejzie, który dostał się do Sejmu z listy PSL, a potem zdradził i poszedł do PiS.
W Palmiarni odbył się coroczny bal sportowca. Wśród gości - przedstawiciele politycznej elity i świata sportu, a także skompromitowany poseł Łukasz Mejza, który od klubu ZKS Palmiarnia otrzymał podziękowania za wsparcie w ub. roku.
Łukasz Mejza, skompromitowany poseł z Zielonej Góry, był w ub. roku rekordzistą podniebnych podróży. Od stycznia do listopada odbył 119 lotów.
W rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz z "Wyborczej" Adam Bielan zapowiada, że chce, by skompromitowany Łukasz Mejza znów startował do Sejmu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że miałby mieć trzecie miejsce na lubuskiej liście PiS.
Poseł Mejza jest ostatnim człowiekiem, który powinien umoralniać kogokolwiek. Nie warto i nie można w tej chwili z nim rozmawiać. Póki co nie rozliczył się z żadnej z afer - mówi Arkadiusz Dąbrowski, sekretarz lubuskiego PSL.
Łukasz Mejza, skompromitowany były wiceminister sportu i poseł sympatyzujący z PiS, w Sejmie zaatakował Donalda Tuska. Przeciwstawił mu Jarosława Kaczyńskiego, którego uważa za "wzór do naśladowania". Internet kpi, bo Mejza przemawiał do praktycznie pustej sali.
Pani Janeczko, nie łatwiej od razu zmienić obywatelstwo na rosyjskie i pisać cyrylicą? - szydzi Łukasz Mejza z Janiny Ochojskiej, założycielki PAH, za upominanie się o prawa uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.
Poseł Łukasz Mejza postanowił podlizać się Kaczyńskiemu i również zadrwić z osób transpłciowych. Spytał w sieci, jaką ma wybrać płeć. Nie spodziewał się reakcji. - U ciebie to akurat proste, jesteś zwykłym ch.m - odpowiedzieli internauci.
Nie wyobrażam sobie, by pan Mejza był na lubuskiej liście PiS, gdy wszystkiego nie wyjaśni. Logika podpowiada, że będziemy na przegranej pozycji. Polegniemy, żadnych szans na dobry wynik. Polegniemy - mówi Jerzy Materna, zielonogórski poseł PiS.
"Problemem polskiej polityki, a w zasadzie wyborców, jest to, że po wytaplaniu się polityka w błocie to błoto dość szybko przysycha, a polityk, którym jeszcze do niedawno gardziła cała Polska, znów wraca na salony" - pisze senator Wadim Tyszkiewicz o pośle Łukaszu Mejzie.
Łukasz Mejza miałby wystartować w następnych wyborach do Sejmu z lubuskiej listy PiS. - Niewykluczone, ale mało prawdopodobne - twierdzi Marek Ast, szef regionu. Prasa w kraju jednak spekuluje: Kaczyński umówił się z Mejzą.
Niech idzie swoją drogą, nie mamy z nim nic wspólnego, nie nadajemy na tych samych falach i niech odda nasz mandat - mówią liderzy lubuskiego PSL i rozliczają się ze swojej historii z Łukaszem Mejzą, który zaatakował premiera Waldemara Pawlaka.
Zielona Góra jest w piłkarskim ogonie ligowej Polski, ale ma stanąć stadion za 100 mln zł. Jak? - Nie jest już ministrem, ale słowo jest słowem. Niech się wykaże - ogłosił Janusz Kubicki, prezydent miasta. Myślał o Łukaszu Mejzie, swoim politycznym wspólniku. - Wybuduję ten stadion! - podłapał Mejza i zorganizował zlot u ministra Bortniczuka.
Skompromitowany, były już wiceminister sportu Łukasz Mejza po tygodniach nieobecności w mediach zwołał w Sejmie konferencję prasową. Domaga się rozliczenia oskarżonego przez prokuraturę Tomasza Grodzkiego.
Trwa kontrola kuratorium oświaty w SP nr 2 w Zielonej Górze. Pod lupą jest nauczycielka, która zaprosiła na lekcję posła Łukasza Mejzę. Wstępne wyniki mówią, że naruszonych zostało kilka przepisów - donosi RMF24.
- Firma Łukasza Mejzy i współpracująca z nią spółka jego asystentki muszą zwrócić ponad sto tysięcy złotych zarobionych ze środków unijnych. Zakończona właśnie kontrola wykazała wiele nieprawidłowości w biznesie szkoleniowym byłego wiceministra sportu - informuje Wirtualna Polska.
Wzloty, kompromitacje i dymisja Łukasza Mejzy mogłyby wypełnić w całości ranking najważniejszych wydarzeń politycznych w 2021 r. Ale przecież mieliśmy jeszcze nieudany zamach na marszałka w wykonaniu prezydenta Kubickiego i jego kamaryli, definitywny rozwód senatora Tyszkiewicza z prezydentem Nowej Soli i awans prawicowej "bulterierki" od Ziobry.
Prezydent Duda, premier Morawiecki, marszałek Witek, minister Ziobro i prezes NBP, a w wśród nich Łukasz Mejza. Galerię wygranych i przegranych polityków PiS ułożyła Dominika Wielowieyska, publicystka "Wyborczej". - Przez chwilę czuł się królem polityki - pisze o Mejzie.
Łukasza Mejzy nie ma już w rządzie, sam złożył dymisję. - Ten temat już jest załatwiony - mówił w Interii Jarosław Kaczyński i wspominał "bezcennego kota" i lata 90. Ostatnio Mejza był też jednym z bohaterów "maili Dworczyka"
- W piątek w amerykańskim stanie Wyoming zlikwidowano firmę Vinci NeoClinic LLC. Według wspólnika wiceministra sportu zlikwidowany biznes miał pomagać w transferowaniu pieniędzy z Polski przez USA do Meksyku - pisze Wirtualna Polska.
Informacje o pismach przedprocesowych Mejzy pochodzą od Anity Kucharskiej-Dziedzic, lubuskiej posłanki Lewicy. - Te rodziny się boją. Zgłosili się do mnie - mówi portalowi "WP". Wiceminister zaprzecza: - Żadnych pism nie ma.
Plusy i minusy tygodnia. Komora hiperbaryczna, której powstanie blokował prezydent Zielonej Góry, ratuje już ludzkie życie. Janusz Życzkowski, szef orlenowskiej "GL" stara się za to podreperować reputację wicemnistra Mejzy. W sieci poucza Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski jak się powinno pisać o aferach wiceministra i z kim o tym rozmawiać.
Łukasz Mejza, wiceminister sportu, poseł wspierający Zjednoczoną Prawicę, po serii artykułów na temat jego biznesów, złożył wniosek o urlop w Sejmie i ministerstwie. Do pracy nie przychodzi, ale na sali sejmowej głosuje. Zgodnie z linią PiS.
Nadal nie wiadomo, czy wiceminister sportu Łukasz Mejza zostanie zdymisjonowany. - Decyzji jeszcze nie ma. Nie ja ją podejmę. Jeżeli się okaże, że te zarzuty, bardzo poważne, rzeczywiście utrzymają się, to nie wykluczam tego - mówił w RMF FM wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
- Panie premierze, proszę o wyjaśnienie sprawy korupcji politycznej, bo oferowanie stanowisk rządowych w zamian za głosowanie nad budżetem czy kagańcem Czarnka to jest absolutny skandal - mówiła w Sejmie Anita Kucharska-Dziedzic, zielonogórska posłanka Lewicy. - Kiedy Mejza złoży oświadczenie majątkowe? - pytała.
Janusz Życzkowski, szef orlenowskiej "Gazety Lubuskiej", wytknął Szymonowi Jadczakowi, dziennikarzowi WP, że nie powinien udzielać wywiadów serwisowi urzędu marszałkowskiego, bo to polityczne. - Ale w sprawie wykorzystywania chorych dzieci, można stanąć po złej stronie. Życzkowski najpierw albo udawał, że sprawy Mejzy nie ma, albo informował o niej szczątkowo - odpowiada mu Jadczak.
Minister sportu był do tej pory jednym z nielicznych, którzy bronili wiceministra z Zielonej Góry. Teraz Kamil Bortniczuk zmienił zdanie. Wyraźnie odcina się od swojego skompromitowanego zastępcy Łukasza Mejzy.
Łukasz Mejza zapowiedział, że zawiesza swoją działalność w Ministerstwie Sportu i Turystyki. - Zawnioskowałem o urlop bezpłatny - obwieścił. Także chce sobie zrobić wolne w Sejmie. Dodał, że jest nadal wierny rządowi PiS.
Copyright © Agora SA