Po trzęsieniu ziemi na wrocławskim torze, gdzie Falubaz Zielona Góra po prostu rozbił dotychczasowego lidera 51:39, odnosząc 11 indywidualnych zwycięstw, Stali Gorzów wychodzi w półfinale play-off dwumecz ze Spartą. W niedzielę 3 września pierwsze starcie na Stadionie Olimpijskim, a tydzień później rewanż na "Jancarzu". W ostatniej kolejce stalowcy łatwo wygrywają z Włókniarzem Częstochowa 57:33, niestety są też bardzo złe wieści, bo kontuzji doznał Niels Kristian Iversen.
Dawno już usłyszeliśmy, że gdzie zaczyna się żużel tam kończy się logika. Dlatego przestajemy publikować tabelę PGE Ekstraligi, w przypadku anulowania punktów Grigorija Łaguty. To, co wydawało się oczywiste, do dziś nie ma miejsca, a żużlowcy w niedzielę jadą ostatnią kolejkę fazy zasadniczej. Teraz wypada tylko mieć nadzieję, że najważniejsze rozstrzygnięcia dokonają się na torze, a nie później, przy zielonym stoliku.
22-letni żużlowiec Stali Gorzów odebrał główne trofeum w cyklu Speedway Best Pairs 2017, ale w wielkim finale dzisiejszego, trzeciego turnieju w Gnieźnie został wyprzedzony przez Chrisa Holdera, który w ten sposób dał wygraną w tej imprezie teamowi Monster Energy. Bartosz Zmarzlik i drugi ze stalowców Przemysław Pawlicki zajęli drugą pozycję.
Stal Gorzów ponownie chce wesprzeć gorzowski oddział Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w trudnym, wakacyjnym okresie. Do akcji przystąpią m.in. trenerzy Piotr Paluch i Dariusz Molski.
W czwartek o godz. 18.30 obejrzymy finisz żużlowego cyklu Speedway Best Pairs 2017. Zawody w Gnieźnie będzie transmitował Eurosport, a na starcie stanie trzech zawodników Stali Gorzów.
Jak o kolejne zwycięstwo w GP, tym razem na domowym torze, walczy Bartosz Zmarzlik, w sobotę 26 sierpnia zobaczy komplet widzów.
Do końca sezonu zasadniczego w żużlowej, szwedzkiej Elitserien pozostała jeszcze jedna kolejka. Jest już praktycznie pewne, że bezpośrednio do półfinału play-off awansują dwie najbardziej gorzowskie drużyny - Elit Vetlanda i Masarna Avesta.
22-letni żużlowiec Stali Gorzów też w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi stanął na podium. Dziś w Gdańsku był trzeci, za Leonem Madsenem i Kacprem Woryną. Ten ostatni minął Bartosza Zmarzlika w wyścigu finałowym na samej mecie.
Ci, którzy w tygodniu i w samym dniu derbowego starcia w Zielonej Górze opowiadali o wielkiej sile Falubazu i pewnej wygranej gospodarzy ze Stalą Gorzów, teraz muszą się głupio czuć, chyba też nie oglądali ostatniego występu żółto-niebieskich w Lesznie. Dziś o wszystkim decydował ostatni wyścig, w którym wygrał stalowiec Bartosz Zmarzlik, a zielonogórzanie Jason Doyle i Piotr Protasiewicz przywieźli na końcu stawki Martina Vaculika. Remis na koniec, remis w meczu 45:45.
Po trzech latach Bartosz Zmarzlik znów najlepszy w turnieju cyklu Grand Prix. Tym razem zwyciężył w Malilli w Szwecji. W decydujących wyścigach ścigał się niesamowicie. Jak wykrzyczał jeden z komentatorów - to był speedway ekstremalny, niewiarygodny!
Najlepsi żużlowcy powalczą w poniedziałek od godz. 19 w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Na starcie staną dwaj przedstawiciele Stali Gorzów - Bartosz Zmarzlik i Niels Kristian Iversen.
Pierwszy raz zagrali dla niego Mazurka Dąbrowskiego w 2014 roku w Gorzowie, w ubiegłym roku był rewelacją żużlowego cyklu Grand Prix, gdzie debiutował jako stały uczestnik, a sięgnął po brązowy medal. Dziś jest kolejny, wielki dzień 22-latka Bartosza Zmarzlika w jego sportowej karierze. Zawodnik Stali Gorzów wygrywa rundę GP w Szwecji!
Zwycięzców parowych zmagań teamów firmowych poznamy w następny czwartek. W decydującym starciu w Gnieźnie zobaczymy aż trzech żużlowców Stali Gorzów. Dwóch z nich spróbuje zapewnić kolejny triumf dla ekipy Fogo Power.
Po takim spotkaniu (wygraliśmy z Unią w Lesznie 49:41) nie wypada inaczej jak tylko stalowcom... - Bić głośno brawo - mówił zadowolony, gorzowski trener Stanisław Chomski. - Byliśmy zespołem z prawdziwego zdarzenia. Pokazaliśmy, że potrafimy sobie radzić w trudnych momentach. I na razie tyle. Dalej trzeba powtórzyć to, co mówiłem również po przegranym meczu ze Spartą Wrocław. I tak prawdziwe oceny za ten sezon wystawimy sobie jazdą w play-off. W starciu z mocnymi leszczynianami pokazaliśmy, że tam pasujemy.
Gorzowscy żużlowcy jechali na to spotkanie po czterech porażkach z rzędu, do tego bez kontuzjowanego Martina Vaculika. I choć niewielu na nich stawiało, ewentualnie mówiło się o obronie punktu bonusowego, w pięknym stylu pokonali Unię w Lesznie 49:41!
W szwedzkiej Elitserien w groźnym wypadku niedawno uczestniczył Przemysław Pawlicki, ale zdążył dojść do siebie na Wrocław, choć jego występ nie był zachwycający. Nie miał tyle szczęścia Słowak Martin Vaculik, który musi opuścić niedzielny mecz w Lesznie. Dobra wiadomość: ta przerwa nie będzie trwała zbyt długo.
Tym razem porażka boli znacznie mocniej, bo nasi żużlowcy zostali pobici w domu. Stalowcy pokonani przez Spartę Wrocław 41:49 oddali liderowi PGE Ekstraligi wszystkie trzy punkty. - Zawiedliśmy, ale prawdziwy egzamin trzeba będzie zdać w play-off i zobaczymy dopiero tam jak rywalizacja się potoczy - wciąż uspokaja nastroje trener Stanisław Chomski.
Polskich żużlowców może uda się pokonać jadąc parami? Jeszcze nie teraz. W wielkim finale turnieju w World Games, czyli Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich, Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski pokonali 5:1 Australijczyków Maksa Fricke i Jasona Doyle'a. Zabrali jeszcze jedno ważne złoto w tym sezonie.
Do żużlowej ligi na "Jancarzu" wracamy z wielkim przytupem. Stalowcy w niedzielę o godz. 19 pojadą u siebie z wrocławianami, którzy niedawno zluzowali nas na fotelu lidera PGE Ekstraligi. Mecz zapowiada się rewelacyjnie. To będzie przedsmak tego, co czeka nas w play-off.
Tu nie ma podziału na Gorzów i Zieloną Górę. Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek znów razem walczą dla Polski. W sobotę we Wrocławiu mają szansę zdobyć coś wyjątkowego.
Nominowanie do 15. biegu w Szwecji, tak samo jak w Polsce oznacza, że należałeś do najlepszych w tym spotkaniu. W 11. kolejce Elitserien goście z Vetlandy z Bartoszem Zmarzlikiem i Martinem Vaculikiem w składzie zremisowali z Piratami w Motali, których najlepszym zawodnikiem był Niels Kristian Iversen. Po takim meczu trener Stali Gorzów Stanisław Chomski musiał zacierać ręce.
Koniec lipca, pełnia lata, a w meczu żużlowym w Polsce ledwie udało się rozegrać osiem wyścigów. Dobrze, że w tym momencie zawody już mogły być zaliczone. Falubaz Zielona Góra pokonał GKM Grudziądz 31:17. W tym momencie PGE Ekstraliga odrobiła wszelkie zaległości.
Nie wyjeżdżał z parkingu, ale również odebrał złoto 16-latek Alan Szczotka, takie coś na początku kariery to wielkie wyróżnienie. Stalowcy z sześciu dzisiejszych startów w Ostrowie Wielkopolskim cztery wygrali 5:1, raz 4:2, a jeden wyścig zremisowali. Żużlowcy Stal Gorzów zasłużenie, dziesiąty raz w historii, Mistrzem Polski Par Klubowych!
Cardiff znów dla 22-latka ze Stali Gorzów oznacza nowy początek w rywalizacji o żużlowego mistrza świata? Bardzo możliwe. Tak jak rok temu, również teraz Bartosz Zmarzlik w GP Wielkiej Brytanii zdobywa wiele punktów i mocno awansuje w klasyfikacji generalnej. Do walki o złoty medal właśnie na dobre włączył się inny Polak Maciej Janowski, który wygrał drugi raz z rzędu.
Na wielkim stadionie we Wrocławiu ponad 20 tysięcy kibiców obejrzało barwną paradę prawie czterech tysięcy sportowców z ponad stu krajów. Także 300 reprezentantów Polski, a wśród nich polscy żużlowcy - Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek i Maciej Janowski. Właśnie rozpoczęły się 10. Igrzyska Sportów Nieolimpijskich, czyli The World Games 2017.
Prawo startu w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi 2017, które odbędą się 14 sierpnia w Gdańsku, wywalczył sobie także Rosjanin Grigorij Łaguta. Niestety żużlowiec ROW Rybnik został przyłapany na dopingu, grozi mu długie zawieszenie, ucierpi także jego klub w Polsce.
Wielu otrąbiło już kryzys mistrza Polski, bo jest do tego pretekst po trzech wyjazdowych porażkach z rzędu. Stalowcy mają problem, w składzie pojawiło się zbyt wiele dziur. Dziś jednak najważniejszy jest play-off i decydujące rozstrzygnięcia we wrześniu. - Tak jak w poprzednich sezonach na ten czas czwórka bijąca się o medale musi pokazać najwyższą formę. My również chcemy popracować nas swoimi słabościami - powiedział trener gorzowskich żużlowców Stanisław Chomski.
Małe to pocieszenie, że pewnie za chwilę odzyskamy punkty za mecz z rybniczanami, bo na dopingu został przyłapany Grigorij Łaguta. Mistrz Polski musi wziąć się w garść, bo to nie jest ta drużyna, co na początku sezonu. Dziś w Grudziądzu nie mieliśmy większych szans, przegrywamy 41:49. Dopiero w 14. wyścigu decydujemy, że punkt bonusowy jest nasz.
Jeszcze trzy pojedynki i w żużlowej PGE Ekstralidze wszelkie zaległości nareszcie będą odrobione. Stal Gorzów czeka jedno wyzwanie - niedzielne starcie z GKM w Grudziądzu.
Na angielskich i polskich torach niespełna 48-letni Peter Karlsson odjechał turnieje pożegnalne. W swoim kraju nie wytrzymał, dziś wyjął nieco zakurzone motocykle z garażu, pojechał w żużlowej Elitserien w barwach Piraterny Motala i to jak. Spod numeru siódmego, a więc tego nieco łatwiejszego, zdobył aż 14+1 pkt w sześciu startach. Dzięki niemu Piraci wygrali. Szwedzki okularnik wygrywał podwójnie razem z 47-latkiem Gregiem Hancockiem. W 9. kolejce wystartowało pięciu zawodników Stali Gorzów i wszyscy pokazali niezłą formę.
Kapitan Maciej Janowski 6 sierpnia skończy 26 lat, Patryk Dudek ma 25 lat, Piotr Pawlicki to niespełna 23-latek, nasz Bartosz Zmarzlik ma 22 lata. Na rezerwie był jeszcze niespełna 19-letni Bartek Smektała, a dowodził nimi niezwykle doświadczony trener Marek Cieślak. Oni wszyscy w Lesznie cudnie udźwignęli rolę faworytów. Żużlowcy Polski bronią złoto w Drużynowym Pucharze Świata!
Po zawieszeniu przyłapanego za doping Grigorija Łaguty wydawało się, że ostatniego finalistę Drużynowego Pucharu Świata już znamy, bo kto niby miały ograć Australijczyków. Żużel, sport jest jednak nieprzewidywalny i mamy na to jeszcze jeden, piękny dowód. Zdecydowanie wygrywają Rosjanie przed wyłącznie papierowymi faworytami, trzecie Łotysze, a na czwartej pozycji Amerykanie, którzy mimo różnych zapowiedzi, wcale nie byli tacy ostatni.
Po raz trzeci w Lesznie, nasi żużlowcy staną do obrony trofeum Ove Fundina, które otrzymuje zwycięzca Drużynowego Puchar Świata. W biało-czerwonej drużynie zobaczymy w sobotę Bartosza Zmarzlika ze Stali Gorzów.
Rywalizacja o tytuł najlepszego młodzieżowca świata ruszy 23 lipca w Poznaniu. Właśnie dowiedzieliśmy się, że wystartuje tam Rafał Karczmarz ze Stali Gorzów.
Trzy lata temu wygrali złoto w Bydgoszczy, w 2015 r. byli wicemistrzami świata. Teraz żużlowa reprezentacja Danii kończy zmagania w Drużynowym Pucharze Świata już w eliminacjach. Hans Nielsem jako zawodnik był legendą, prowadzenie narodowego zespołu idzie mu marnie.
- To będzie jego sezon - mówił jeszcze zimą trener Stali Gorzów Stanisław Chomski. Miał rację. Kapitan naszej drużyny Przemysław Pawlicki był dziś wielki. Zabrał srebro indywidualnych mistrzostw Polski seniorów, bo jeden zawodnik jednak był od niego lepszy. Szymon Woźniak ze Sparty Wrocław. Brąz dla obrońcy tytułu Patryka Dudka. Drugi ze stalowców Bartosz Zmarzlik na szóstym miejscu.
Dni Gorzowa, niedzielne koncerty i imprezy z nimi związane, zostały odwołane. Żużlowy finał indywidualnych mistrzostw Polski, jeśli tylko pogoda dopisze, a prognozy są optymistyczne, pojedzie zgodnie z planem. Początek turnieju o godz. 19.
Nad Gorzowem wciąż ciemne, deszczowe chmury, ale jeszcze tylko przez chwilę. Został odwołany sobotni Puchar MACEC, prognozy wskazują jednak, że niedzielny finał IMP powinien pojechać zgodnie z planem. Z żużlowców Stali Gorzów do walki o medale staną Bartosz Zmarzlik i Przmysław Pawlicki.
Nad Gorzowem od kilkudziesięciu godzin krążą burze, z przerwami pada deszcz, momentami bardzo mocno. Kibice żartują, że teraz na stadionie można rozegrać mistrzostwa Polski, ale w kajakarstwie. Co z niedzielnym finałem IMP na żużlu? - Deszcz w czwartek nie ma nic wspólnego z niedzielą. Zdarzyło się przerwać zawody z powodu burzy, a godzinę później wznowić i dokończyć. Szczególnie teraz po wymianie nawierzchni jest to dużo prostsze - nie traci wiary Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali Gorzów.
Mecze szwedzkiej, żużlowej elity potwierdziły, że Przemysław Pawlicki i Martin Vaculik muszą ostro popracować nad swoimi motocyklami, aby 16 lipca, gdy Stal Gorzów będzie odrabiać zaległości w Grudziądzu, znów wrócić do wygrywania. W 8. kolejce Elitserien ścigało się pięciu naszych zawodników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.